Bezpieczny kredyt 2 procent cieszy się dużym zainteresowaniem klientów. Banki podpisały już pierwsze umowy kredytowe. Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors, zwrócił uwagę, że wiele osób zainteresowanych kredytem z dopłatami zastanawia się jednak, jak zmieni się opłacalność tego kredytu, gdy stopy procentowe mocno spadną. Jak zaznaczył, mimo potencjalnego spadku wysokości dopłaty Bezpieczny kredyt 2 procent nadal będzie opłacalny.
Od ponad dwóch tygodni w pierwszych bankach trwa składanie wniosków o Bezpieczny kredyt 2 procent. To rozwiązanie skierowane do osób do 45. roku życia, które nie mają ani nie miały wcześniej własnego mieszkania. Bezpieczny kredyt 2 procent przewiduje dopłaty do kredytu przez 10 lat, tak aby oprocentowanie zobowiązania przez cały ten okres było na poziomie 2 procent plus marża banku.
Bezpieczny kredyt 2 procent
"Program Bezpieczny kredyt 2 procent cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Popularność wynika z tego, że taki kredyt jest dużo tańszy i łatwiej dostępny niż zwykły kredyt hipoteczny" - zwrócił uwagę Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.
Jednocześnie zauważył, że prawdopodobnie w tym roku rozpocznie się cykl obniżek stóp procentowych. Główna, referencyjna stopa procentowa od 8 września 2022 roku pozostaje na poziomie 6,75 proc. "Nie wiadomo do jakiego poziomu stopy spadną za kilka lat, ale oczywiście może się tak zdarzyć, że spadną poniżej 2 procent" - dodał analityk.
Co w takiej sytuacji stanie się z dopłatami do Bezpiecznego kredytu 2 procent? Sadowski wyjaśnił, że w przypadku preferencyjnych kredytów, będących w trakcie spłaty, spadek stóp procentowych nic nie zmieni w pierwszych 5 latach. "W tym czasie wysokość oprocentowania kredytu i wskaźnik dopłat nie ulega zmianie. Raty będą jednak coraz niższe, ponieważ takie kredyty są spłacane w systemie rat malejących. Dlatego rata kredytu na kwotę 300 000 zł na 30 lat spadnie z 1333 zł (pierwsza rata) do 1251 zł (60-ta rata)" - podał analityk.
Mniejsza dopłata do raty kredytu
Po 5 latach wysokość oprocentowania kredytu i wskaźnik dopłat zostaną ustalone na nowym poziomie. "Jeśli stopy procentowe będą wtedy niższe, to niższe będą również dopłaty. Dla przykładu załóżmy, że oprocentowanie kredytów spadło o 5 pp. Spowodowałoby to, że dopłata dla kredytu na 300 000 zł na 30 lat spadłaby z 1074 zł (dopłata do 60 raty) do ok. 133 zł (dopłata do 61 raty). Spadek wygląda więc drastycznie" - podkreślił.
Jarosław Sadowski zaznaczył, że w rzeczywistości spadek kwoty dopłaty niewiele zmieni w atrakcyjności Bezpiecznego kredytu 2 procent. "Kluczowa dla kredytobiorcy jest bowiem nie wysokość dopłaty, a to jaką kwotę będzie musiał spłacać co miesiąc. To z kolei zależy nie tylko od wysokości dopłaty, ale również od wysokości 'pełnej raty', czyli raty jeszcze przed odjęciem od niej dopłaty" - wyjaśnił.
Analityk wskazał, że pomimo niższej dopłaty taka sytuacja byłaby korzystna dla kredytobiorcy. "Wspomniany spadek stóp procentowych mocno obniżyłby wysokość odsetek, a więc i 'pełnej raty'. Przed zmianą klient płaciłby 1251 zł, co jest różnicą między 2326 zł (pełna rata) oraz 1074 zł (dopłata). Po aktualizacji oprocentowania i poziomu dopłat płaciłby natomiast już tylko 1146 zł. Pełna rata spadłaby do 1279 zł, a dopłata wyniosła 133 zł" - wyliczył Sadowski. Szacunki dotyczą kredytu na 300 000 zł na 30 lat.
"Obecnie trudno sobie wyobrazić sytuację, gdy taki poziom byłby nieatrakcyjny"
Warto pamiętać, że wyliczenia przygotowane przez analityka dotyczyły zmian w wysokości rat kredytów, które są udzielane obecnie. Może jednak pojawić się też pytanie, czy za kilka lat, gdy stopy procentowe spadną, wciąż będzie opłacało się zaciągać nowe kredyty z dopłatą.
Sadowski przypominał, że program jest tak skonstruowany, aby rata po uwzględnieniu dopłaty była na takim poziomie, jakby oprocentowanie kredytu wynosiło około 2 procent. "Obecnie trudno sobie wyobrazić sytuację, gdy taki poziom byłby nieatrakcyjny" - ocenił.
Jak zauważył, w okresie gdy stopy procentowe były bliskie zera, średnie oprocentowanie nowo udzielanych kredytów hipotecznych z wysokim wkładem własnym - powyżej 20 procent - wynosiło około 3,8 procent. "Tych z niskim wkładem było jeszcze wyższe. Jest więc bardzo prawdopodobne, że oprocentowanie (skorygowane o dopłatę) wynoszące około 2 procent nadal będzie atrakcyjne" - prognozuje Jarosław Sadowski.
Bezpieczne kredyty 2 procent mają być udzielane do końca 2027 roku.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock