Inflacja w czerwcu 2007 wyniosła 2,6 procent w stosunku do tego samego miesiąca przed rokiem. To nieco mniej, niż przewidywali ekonomiści.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu wzrosły o 2,6 proc. w stosunku do czerwca 2006 roku, a w porównaniu z majem nie zmieniły się - podał Główny Urząd Statystyczny. Ekonomiści oczekiwali wzrostu cen o 2,7 procent.
W porównaniu z czerwcem 2006 najbardziej podrożały paliwa do środków transportu - 0 4,1 procent. Wysoki wzrost cen widoczny jest też w dziale 'żywność i napoje bezalkoholowe', które teraz były o 4,4 procent droższe niż rok temu.
Jednak w stosunku do maja bieżącego roku ich ceny były niższe: ceny owoców i warzyw spadły odpowiednio o 7,6 i 7,5 procent, staniał cukier (1,1 proc.). Najbardziej w stosunku do maja podrożał drób - o 4,1 procent.
Zdrożało w stosunku do czerwca 2006 także użytkowanie mieszkań - o równe 4 procent. Ale więcej trzeba też płacić w restauracjach i hotelach - 3,4 procent.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP