Świat zobaczył Astona Martina Zagato na konkursie motoryzacyjnej elegancji w zeszłym miesiącu. Zaproszona nad jezioro Como arystokracja, na czterech kołach, stanowiła doskonałą oprawę dla koncepcyjnego samochodu z Gaydon. Jak dowiedział się nasz portal, auto wejdzie do produkcji seryjnej. Ale nie masowej.
Pod koniec zeszłego tygodnia świat motoryzacji obiegła informacja, jakoby Aston Martin Zagato miał wejść do seryjnej produkcji. Jednak nieco trudno jest, bez logicznego zgrzytu między słowem "seryjna" a liczbą 99 egzemplarzy, mówić o planowanej produkcji. Dokładnie tyle powstanie w Gaydon tych dzieł sztuki na czterech kołach.
Co pod maską?
Opisywany przez nas już wcześniej samochód otrzyma 6-litrowy silnik w układzie widlastym. Ta sama jednostka napędza bazową wersję Vanquisha. W edycji Zagato jednak zamiast 575 KM zamieszka pod maską okrągłe 600 angielskiej krwi rumaków o włoskim temperamencie.
W efekcie Vanquish Z rozpędzi się do setki w 3,5 sekundy. Prowadzenie i tak już sportowo zestrojonego auta z segmentu G ma powodować jeszcze mocniejsze doznania. Odpowiedzialne za to będzie podrasowane zawieszenie o unikatowych, bardziej torowych zestawieniach.
Po prostu piękny samochód
Jednak w tym projekcie nie chodzi głównie o osiągi. Tutaj przede wszystkim liczy się nadwozie. Majstersztyk sztuki samochodowego designu powstał w ścisłej współpracy z firmą Zagato. Jedno z najbardziej utytułowanych studiów designerskich sięga tradycjami 1919 roku.
Nadwozia oparto o technologie lotnicze, zaczęły powstawać w fabryce Ugo Zagato, kiedy ten rzucił pracę w fabryce, by otworzyć własny biznes. Rozgłos i estymę w środowisku motoryzacyjnym przyniosła mu współpraca między innymi z takimi tuzami jak Alfa Romeo, Ferrari czy Scuderia.
Nadwozie Vanquisha Z zbudowano wyłącznie z włókna węglowego. Zastosowanie dużych paneli, pozwoliło znacząco zredukować liczbę łączeń i nieestetycznych miejsc spasowania elementów. Można by się godzinami silić na opisywanie kształtów, sylwetki i stylistycznych zabiegów na karoserii Vanquisha Zagato.
Aston Martin Vanquish Zagato jest nowym rozdziałem w historii obydwu marek odpowiedzialnych za jego produkcję, a sięgającej lat 60. Pierwsze dostawy samochodów ruszą w pierwszym kwartale 2017 r.
Autor: Jakub Tomaszewski / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Aston Martin