W Świdniku (woj. lubelskie) 53-latek jadąc osobówką nie zachował bezpiecznej odległości i wjechał w tył radiowozu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Za kółko mężczyzna wsiadł mimo cofniętych uprawnień, a samochód, którym się poruszał, nie miał polisy OC.
Jak poinformowała starsza aspirant Elwira Domaradzka, oficer prasowa Komendy Policji Powiatowej w Świdniku, do zdarzenia doszło we wtorek (14 lutego) około godziny 9:30 na ulicy Niepodległości w Świdniku.
- 53-letni mieszkaniec miasta jadąc pojazdem marki Mercedes w wyniku niezachowania bezpiecznej odległości najechał na tył radiowozu świdnickiej drogówki, który zatrzymał się przed przejściem w celu przepuszczenia pieszego - przekazała policjantka.
Kierowca miał cofnięte uprawnienia, auto nie było ubezpieczone
Jak ustalili policjanci, 53-latek w ogóle nie powinien siadać za kółko, bo miał cofnięte uprawnienia. Dodatkowo pojazd, którym się poruszał, nie posiadał aktualnej polisy ubezpieczeniowej. - Pojazd sprawcy został odholowany. Mężczyzna odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a także za jazdę pomimo cofniętych uprawnień oraz bez ważnej polisy OC - poinformowała starsza aspirant Elwira Domaradzka.
Jak przekazała, wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Świdnica