Białystok

Białystok

Barokowa szachownica, czyli pawilon włoski na zapleczu Pałacu Branickich odnowiony  

Odnowiono właśnie pawilon włoski na terenie dawnych boskietów przy Pałacu Branickich w Białymstoku. Prace polegały między innymi na renowacji tynków i sztukaterii. Uwagę zwraca czarno-biała posadzka. Oryginalny pawilon powstał prawdopodobnie w latach 60. XVIII wieku. Tak jak reszta założenia pałacowego, ucierpiał podczas II wojny światowej. W 1959 roku został zrekonstruowany. 

"Kto przechodzi tu po zmroku, ten bardzo ryzykuje"

Nawet przy przystankach autobusowych nie ma przejść dla pieszych i latarni. W pobliżu przybywa za to w ostatnich latach domów i siedzib firm. Odcinek trasy z Białegostoku do Bobrownik spędza sen z powiek okolicznym mieszkańcom. Twierdzą, że jest tam niebezpiecznie.

Zakonnica oskarżona o znęcanie się nad dziećmi

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko zakonnicy, która jako nauczycielka w przedszkolu w Łukowie (województwo lubelskie) miała fizycznie i psychicznie znęcać się nad podopiecznymi. Kobieta nie przyznaje się do winy.

Przygotowali las na przyjęcie nowych mieszkańców

Janowskie lasy są gotowe na przyjęcie nowych mieszkańców. Chodzi o stado żubrów, które zostanie tu przesiedlone między innymi z Puszczy Boreckiej. Nadleśnictwo przestrzega, aby nie próbować sobie robić "selfie" z żubrem. Mogłoby to spłoszyć zwierzęta, które muszą zaadaptować się w nowym środowisku.

"Wadliwy projekt został wadliwie zrealizowany". Po wypadku na molo prokuratura oskarża trzy osoby

Czworo nastolatków trafiło do szpitala po tym, jak zapadła się pod nimi część molo na zalewie w Siemiatyczach (Podlaskie). Świadkowie mówili, że grupka chłopaków zaczęła kołysać stojącym na molo deszczochronem, po czym konstrukcja zapadła się pod wodę. Według biegłych, nie miało to jednak wpływu na to, co się stało. Do wypadku doszło w czerwcu 2019 roku, teraz prokuratura oskarżyła dwóch autorów projektu i wykonawcę konstrukcji. 

Wójt zapłaci urzędnikom, jeśli się zaszczepią

Wójt Lubartowa (Lubelskie) chce finansowo zachęcić swoich podwładnych do zaszczepienia się przeciw COVID-19. Każdy, kto przyniesie zaświadczenie, dostanie pieniądze. Choć ma być to jeszcze dokładnie policzone, to wójt mówi o kwocie około 500 złotych.