Reforma szpitali coraz bliżej. Dlaczego zmiany są konieczne?

Do zdarzenia doszło w Kielcach
Co dalej z reformą szpitali? Wiceminister ma "nieoficjalne informacje" , "raczej z pewnego źródła"
Źródło: TVN24
Przyspieszyły prace nad reformą szpitali. Projekt dostał dziś zielone światło od sejmowej komisji zdrowia. - Przybywa nam seniorów. Potrzebujemy oddziałów geriatrycznych, ZOL-i, hospicjów, oddziałów rehabilitacji dziennej. Chcemy dać szansę dyrektorom, by dostosowali swoje szpitale do potrzeb - argumentował wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.
Kluczowe fakty:
  • Projekt reformy szpitali ma odpowiadać na lokalne potrzeby i zmieniającą się demografię.
  • Zakłada między innymi ułatwienia we wprowadzaniu planów naprawczych i łączenie placówek.
  • Reforma jest jednym z kamieni milowych Krajowego Planu Odbudowy.
  • Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w zakładce "Zdrowie" w serwisie tvn24.pl.

Rządowy projekt ustawy reformującej szpitalnictwo został przyjęty przez Radę Ministrów na początku lipca. W środę omówieniem proponowanych zmian zajęli się posłowie w Sejmowej Komisji Zdrowia. Projekt poparło 16 posłów Komisji Zdrowia, jeden był przeciwny, a ośmioro wstrzymało się od głosu. Sejm zgodził się na skrócenie czasu między pierwszym i drugim czytaniem - sprawozdanie z prac Komisji Zdrowia ma zostać przedstawione na posiedzeniu plenarnym już w najbliższy piątek.

Przybywa seniorów, spada liczba urodzeń

Jak informował rząd, dzięki planowanym zmianom oferta szpitali będzie mogła być lepiej dostosowana do lokalnych potrzeb, w tym do zmian demograficznych. Szpitale będą mogły na przykład zamienić tryb pełnej hospitalizacji na leczenie planowe lub jednodniowe albo zająć się opieką długoterminową. Projekt przewiduje też między innymi możliwość łączenia szpitali przez jednostki samorządu terytorialnego. Łatwiejsze będzie też tworzenie i zatwierdzanie programów naprawczych w placówkach, w których wystąpiła strata netto. Efektywniej mają być wykorzystywane kadry medyczne, sprzęt i infrastruktura.

Oto nowa ministra zdrowia
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Oto nowa ministra zdrowia

- Przybywa nam seniorów (...) Potrzebujemy oddziałów geriatrycznych, ZOL-i, hospicjów, oddziałów rehabilitacji dziennej - mówił podczas środowego posiedzenia komisji zdrowia wiceminister Jerzy Szafranowicz. Zauważył, że jednocześnie z roku na rok rodzi się mniej dzieci. Podkreślił, że w I kwartale 2025 r. było to 58 tys. urodzeń, co w skali roku przełoży się na 232 tys. urodzeń, czyli mniej niż w 2024 r. (252 tys.).

- Chcemy dać szansę dyrektorom, by dostosowali swoje szpitale do potrzeb - argumentował. Dodał, że reforma jest konieczna także ze względu na deficyt kadry lekarskiej i zadłużenie szpitali, przede wszystkim powiatowych, które sięga już 22,4 mld zł.

Szafranowicz poinformował, że ministerstwo zdrowia planuje stworzyć 239 planów naprawy szpitali. Pieniądze na wsparcie placówek będą pochodzić z Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK).

Kierunek dobry, rozwiązania niewystarczające

Według Bernadety Skóbel ze Związku Powiatów Polskich rozwiązania przyjęte w projekcie zmierzają w dobrym kierunku, ale są niewystarczające. Ekspertka podkreśliła, że w projekcie brakuje wskazanego wprost instrumentu wsparcia finansowego, który by zachęcał szpitale do konsolidacji.

- Jeśli mamy dwa szpitale, z których jeden jest w lepszej sytuacji finansowej, to żaden starosta nie podejmie decyzji o konsolidacji szpitali - powiedziała.

Podkreśliła, że powodem zadłużania szpitali jest struktura świadczeń udzielanych w szpitalach powiatowych, które są nierentowne.

Komisja Zdrowia nie przyjęła poprawki zgłoszonej przez posłankę Marcelinę Zawiszę (Razem), zgodnie z którą szpitale tworzone przez związki samorządów będą mogły funkcjonować tylko w formule niekomercyjnej. Zawisza powiedziała, że w projekcie w obecnym kształcie pozostawiono furtkę do komercjalizacji szpitali, co prowadzi do obniżenia jakości leczenia, bo prywatne podmioty dążą do obniżenia kosztów i generowania zysków.

Komisja na początku posiedzenia odrzuciła też wniosek byłej ministry zdrowia Katarzyny Sójki (PiS) o przełożenie prac nad projektem. Sójka zaznaczyła, że posłowie nie mieli możliwości zapoznania się z przygotowanymi do projektu opiniami. Podkreśliła, że posiedzenie odbywa się w momencie, gdy stanowisko ministry zdrowia traci Izabela Leszczyna (w związku z rekonstrukcją rządu), która przygotowała projekt reformy szpitalnictwa.

Reforma jest kamieniem milowym w Krajowym Planie Odbudowy (KPO).

Czytaj także: