"Ból był straszny, nie do wytrzymania, paraliżujący". Czym są choroby reumatyczne?

shutterstock_2578967051
Nowy sposób na ból
Źródło: tvn24
Kojarzone z osobami starszymi, dotyczą też osób młodych. Choroby reumatyczne często oznaczają życie w bólu bez diagnozy. Przy reumatoidalnym zapaleniu stawów opóźnione rozpoznanie może wynosić nawet 3-6 lat, a tu nie należy zwlekać z rozpoczęciem terapii. - Pacjenci błądzą w systemie, rzadko kiedy szybko dostają skierowanie do reumatologa, potem czekają w kolejce na wizytę. Tracą cenny czas - uważa prof. Brygida Kwiatkowska, konsultant krajowa w dziedzinie reumatologii.
Kluczowe fakty:
  • W Polsce choroby reumatyczne dotykają około 10 milionów osób, wynika m.in. z raportów Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego.
  • Schorzenia reumatyczne to choroby zapalne stawów o podłożu autoimmunologicznym, na skutek których organizm atakuje własne komórki, uznając je za "wrogie". Kto choruje najczęściej?
  • Kluczowe jest wczesne rozpoznanie i szybkie włączenie terapii. Dlaczego jest z tym kłopot?
  • W wielu krajach mówi się już o nowym obszarze badań czyli "reumatoimmunologii". Na czym on polega?
  • Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w zakładce "Zdrowie" w serwisie tvn24.pl.

Przypadający 12 października Światowy Dzień Reumatyzmu jest obchodzony pod hasłem "Spełnij swoje marzenia". Tym marzeniem jest wczesne rozpoczęcie skutecznej terapii. Ocenia się, że w Polsce nawet 10 milionów osób może cierpieć na choroby reumatyczne, takie jak reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) oraz inne choroby mięśniowo-szkieletowe. Z czym się one wiążą? O tym m.in. mówiono podczas niedawnej debaty "Jak się czujesz z RZS?".

"Do gabinetu lekarza wchodziłam, przytrzymując się ścian"

- W wieku 20 lat miewałam ciągłe rwy kulszowe i boleści kręgosłupa, ale od wszystkich lekarzy wciąż słyszałam, że jestem za młoda, żeby tak bolało. Sugerowali, że to są bóle psychosomatyczne i kierowali do psychiatry - opowiadała Magda, chorująca na zesztywniające zapalenie kręgosłupa (ZZSK). - U mnie proces diagnozy trwał 12 lat. Choroba najpierw rozwijała się powoli, ale później nabrała na intensywności, coraz częściej zdarzały się chwile, kiedy było bardzo źle. Miałam tak ogromne rwy kulszowe, że do gabinetu lekarza wchodziłam, przytrzymując się ścian, inaczej nie byłam w stanie przejść nawet kilku kroków. Rezonans nie pokazywał jeszcze wtedy żadnych zmian, nie było więc podstaw medycznych, by postawić diagnozę - mówiła Katarzyna. Ona też była odsyłana do psychiatry. W pewnym momencie zaczęła myśleć, że może faktycznie wymyśliła sobie chorobę. Przez lata cierpiała. - Ból był straszny, nie do wytrzymania, paraliżujący, przerażający. Ciężko to opisać. Był też strach, bo brak diagnozy sprawia, że nie wiemy, z czym się borykamy, jak z tym walczyć. Dlatego kiedy otrzymałam diagnozę - a mój stan był już wtedy ciężki: poranne sztywności sprawiały, że przestałam wstawać z łóżka - poczułam jednocześnie przerażenie i ulgę, że wreszcie wiem, co mi jest i że teraz ktoś mi w końcu pomoże - opisywała Katarzyna.

Ulga po diagnozie to coś, o czym mówią niemal wszyscy pacjenci z chorobami reumatycznymi. - Wtedy zrozumiałam, że wszystko jest ze mną w porządku. Jako dziecko miałam skoliozę i to na nią zrzucano wszystkie problemy. Dopiero gdy już przestałam chodzić, lekarz rodzinny wpadł na pomysł, żeby mnie wysłać do reumatologa. Przeżyłam szok: jak to, przecież to lekarz dla osób starszych. Okazuje się jednak, że choroby reumatyczne mają młodą twarz - wspominała Violetta Zajk, prezeska stowarzyszenia "3majmy się razem".

Choroba wrogich komórek

Schorzenia reumatyczne to choroby zapalne stawów o podłożu autoimmunologicznym, na skutek których organizm atakuje własne komórki, uznając je za "wrogie". - Atakują przede wszystkim osoby młode, najczęściej w wieku 30-50 lat, ale mogą się objawić u dwudziestolatków, a nawet jeszcze wcześniej. Przebieg jest przewlekły i postępujący, a stan zapalny, obejmujący stawy, kości i mięśnie może rozprzestrzenić się na inne tkanki i narządy wewnętrzne. Podłoże zapalne mają bowiem także inne schorzenia, takie jak choroby sercowo-naczyniowe oraz nowotwory - mówiła prof. Brygida Kwiatkowska, konsultant krajowa w dziedzinie reumatologii, zastępca dyrektora ds. naukowych Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie, podczas niedawnej debaty poświęconej tych chorobom.

Opisany przewlekły proces zapalny stawów, kości, mięśni oraz tkanki łącznej nie ma nic wspólnego z chorobą zwyrodnieniową stawów, występującą głównie u ludzi starszych, powyżej 60. roku życia.

Choroby reumatyczne u dzieci i młodych dorosłych

Niedawno pisaliśmy w tvn24.pl, że reumatyczne choroby autoimmunologiczne mogą występować w każdym wieku. Są diagnozowane u dzieci i młodych dorosłych. Kluczowe jest wczesne rozpoznanie i szybkie włączenie terapii. - U dzieci od drugiego roku życia występuje tzw. młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów (MIZS). Jest to choroba zapalna stawów, która dotyczy populacji pediatrycznej do 16. roku życia. Mamy też przypadki zachorowania w wieku 8-9 miesięcy - mówił w rozmowie z tvn24.pl Bartosz Fiałek, reumatolog.

Ekspert wskazywał, że zapalenie wielomięśniowe czy skórnomięśniowe występuje w wieku 15-35 lat. Toczeń rumieniowaty układowy występuje od 16. do 55. roku życia. Reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) i twardzina to głównie czwarta i piąta dekada życia. - Na RZS trzy razy częściej chorują kobiety niż mężczyźni. Są to najczęściej osoby młode albo w średnim wieku. Może się jednak zdarzyć, że na te choroby zachorują także seniorzy. Mamy dwa szczyty zachorowań, w wieku młodym bądź średnim, i drugi szczyt u osób po 60. czy 65. roku życia - dodaje dr Fiałek.

Kobiety są bardziej narażone?

Według ekspertów większe ryzyko wystąpienia chorób autoimmunologicznych występuje u kobiet. To wyzwanie nie tylko medyczne, ale i społeczne.

Prof. Przemysław Kotyla, kierownik Klinicznego Oddziału Reumatologii i Immunologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Barbary w Sosnowcu tłumaczy istotę tych chorób tak: - Istotą chorób reumatycznych jest nieprawidłowa odpowiedź układu odpornościowego. W pewnych warunkach mechanizmy obronne organizmu zaczynają działać przeciwko własnym tkankom.

To już nie walka z wirusem czy bakterią, ale z własnym ciałem
prof. Przemysław Kotyla

Jest to związane z produkcją estrogenów w ciągu życia. - Estrogeny działają w sposób stymulujący na układ immunologiczny. Hormony u kobiet w okresach zmian hormonalnych, takich jak ciąża, połóg czy okolice menopauzy, najbardziej wariują i te zmiany powodują, że u kobiet częściej niż u mężczyzn diagnozuje się reumatyczne choroby autoimmunologiczne. Mężczyźni mają więcej testosteronu, który działa supresyjnie, czyli hamująco na układ immunologiczny - wyjaśnia reumatolog.

Szybka diagnoza i odpowiednie leczenie

Problemem często sygnalizowanym przez pacjentów i ekspertów jest opóźnienie diagnozy. W reumatoidalnym zapaleniu stawów (RZS) mogą one wynosić nawet 3-6 lat. - Tymczasem dla RZS tzw. okno terapeutyczne, czyli czas od pierwszych objawów choroby do włączenia leczenia, to maksymalnie 12 tygodni. Niestety, bardzo mała grupa pacjentów mieści się w tym czasie. Pacjenci błądzą w systemie, rzadko kiedy szybko dostają skierowanie do reumatologa, potem czekają w kolejce na wizytę. Tracą cenny czas, a im wcześniej włączy się leczenie, tym większa szansa na osiągnięcie trwałej remisji, a to jest podstawa, by choroba nie postępowała, nie dawała zmian wielonarządowych - mówiła prof. Brygida Kwiatkowska.

Reumatoidalne zapalenie stawów przyczynia także się do rozwoju wielu innych, groźnych chorób, w tym nowotworów. - RZS o 660 proc. zwiększa ryzyko choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy, o 198 proc. choroby wieńcowej, o 180 proc. nowotworów oraz o 112 proc. chorób układu oddechowego, takich astma i przewlekła choroba obturacyjna Puć (POChP) - alarmowała prof. Kwiatkowska.

Pomocne przy diagnozie reumatycznej choroby autoimmunologicznej może być badanie laboratoryjne krwi. - W tych chorobach często widzimy niedokrwistość, obniżenie hemoglobiny czy podwyższenie białych krwinek lub płytek krwi, co może świadczyć o stanie zapalnym. Bada się także parametry zapalne, jak OB czy CRP, białko C-reaktywne, które rosną u osób z przewlekłymi stanami zapalnymi. U niektórych pacjentów mogą pojawić się specyficzne przeciwciała reumatyczne. Są też badania genetyczne, które pozwalają nam ocenić predyspozycje do danej jednostki chorobowej - wskazał dr Fiałek.

Warto pamiętać, że lekarz POZ może zlecić nie tylko podstawowe badania, jak morfologia, OB, CRP, ale także czynnik reumatoidalny (RF) i przeciwciała anty-CCP (przeciwciała przeciwko cyklicznemu peptydowi cytrulinowanemu, specyficzne dla RZS). Pacjent z podejrzeniem RZS lub innej choroby reumatycznej powinien jak najszybciej trafić do reumatologa.

Wczesne wykrycie choroby reumatycznej i rozpoczęcie leczenia mogą zatrzymać rozprzestrzeniające się w organizmie procesy zapalne. Najbardziej niepokojące objawy to m.in. ból i obrzęk stawu, jeśli nie są związany z urazem, a także zmęczenie i stany podgorączkowe.

W młodym wieku ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowo-krzyżowym nie jest wynikiem dyskopatii, tylko procesu zapalnego. Zapalenie ścięgna Achillesa, spuchnięcie nawet jednego palca, sztywność poranna, guzki reumatoidalne pod skórą, zapalenie błony naczyniowej oka: to mogą być pierwsze sygnały, że niedługo może rozwinąć się choroba reumatyczna
prof. Brygida Kwiatkowska, konsultant krajowa w dziedzinie reumatologii

Kilkuletnie diagnozowanie

Warto pamiętać, że choroby reumatologiczne można skutecznie leczyć. Od roku rozwijany jest pilotaż kompleksowej opieki nad pacjentami z wczesnym zapaleniem stawów, zainicjowany przez prof. Kwiatkowską we współpracy z Polskim Towarzystwem Reumatologicznym. Jego celem jest skrócenie czasu do rozpoczęcia terapii oraz kompleksowa opieka nad pacjentem. - Dążymy do tego, by diagnozować pacjentów jak najwcześniej, zwracamy uwagę na wczesne objawy, zwłaszcza jeśli w rodzinie ktoś choruje na RZS lub inną chorobę stawów. Zwracamy też uwagę lekarzom POZ na niepokojące objawy i staramy się ich szkolić - wyjaśniła ekspertka.

Konsultant krajowa w dziedzinie reumatologii wyjaśniła też, że nowe rekomendacje w RZS mówią o szybkim i agresywnym leczeniu. - Podstawowym lekiem jest metotreksat, jego dawkę trzeba szybko eskalować, gdyż według nowych rekomendacji, jeśli nie osiągniemy poprawy po trzech miesiącach, to powinniśmy przechodzić do leków, które znajdują się w programach lekowych, jak leki biologiczne czy inhibitory kinaz janusowych - opisała prof. Kwiatkowska. - Niestety, wiele małych ośrodków prowadzących programy lekowe zawiesza czasowo możliwości leczenia pacjentów, jeśli dyrektor nie decyduje się na zadłużanie ośrodka w wyniku przekraczania kontraktu. W efekcie pacjenci nie są w odpowiedni sposób leczeni, chociaż powinni, ponieważ dzięki temu można doprowadzić do trwałej remisji i zapobiec powikłaniom, między innymi sercowo-naczyniowym, które skracają życie - wyjaśniła specjalistka. Dodała też, że jako konsultant krajowy występuje o to, żeby znieść limity w ramach programów lekowych. - W programach onkologicznych nie ma limitowości. To samo powinno dotyczyć chorób reumatologicznych - podsumowała prof. Kwiatkowska.

Choroby autoimmunologiczne to często więcej niż jedna choroba. Mamy na nie bardzo dobre i skuteczne leczenie, które jednak musi być na całe życie, z czego nie wszyscy zdają sobie sprawę.
Agata Młynarska, dziennikarka chorująca na cztery choroby z kręgu autoimmunologicznych, w tym reumatyczną

Dziennikarka dodała, że "dobrze byłoby, aby decydenci zrozumieli, że dając nam leczenie, zyskują sprawnych obywateli, którzy dołączają do płacenia podatków i dokładają się do PKB, a gdy są starsi, mogą opiekować się wnukami i wciąż być pożyteczni, a nie wymagać opieki i generować kolejne koszty". - Jesteśmy łatwym rachunkiem ekonomicznym dla państwa: możemy być czystym zyskiem, tylko musimy być dobrze leczeni - podkreślała Młynarska.

Możliwości "reumatoimmunologii"

W wielu krajach mówi się już o "reumatoimmunologii", czyli nowym obszarze badań łączącym reumatologię i immunologię, który pozwala lepiej zrozumieć patofizjologię tych schorzeń. - W ciągu 25 lat dokonał się ogromny postęp. Dysponujemy nowoczesnymi lekami biologicznymi, które pozwalają skutecznie leczyć młodzieńcze zapalenie stawów, reumatoidalne zapalenie stawów czy powikłania układowe, takie jak śródmiąższowe choroby płuc i nadciśnienie płucne - wskazywał prof. Przemysław Kotyla, kierownik Klinicznego Oddziału Reumatologii i Immunologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Barbary w Sosnowcu.

Dla rozwoju reumatycznych chorób zapalnych znaczenie ma kilka czynników, do których należą predyspozycja genetyczna oraz niehigieniczny tryb życia. - Jeżeli mamy kogoś w rodzinie z chorobą autoimmunologiczną, to jesteśmy bardziej narażeni na wystąpienie takiej choroby w kolejnym pokoleniu. Znaczenie mają też warunki środowiskowe, szczególnie infekcje wirusowe, stres i niehigieniczny tryb życia, czyli nieodpowiednia dieta, brak aktywności fizycznej i higieny snu oraz stosowanie używek - podsumował Fiałek.

W Polsce choroby reumatyczne dotykają około 10 milionów osób, wynika m.in. z raportów Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego. Przebieg schorzeń reumatycznych bywa trudny do uchwycenia, ponieważ objawy mogą być skąpe, a wyniki badań klinicznych i laboratoryjnych nie zawsze pojawiają się jednocześnie.

Czytaj także: