"Sąd źle ustalił przyczyny tragedii". RPO złożył kasację od wyroku w sprawie śmierci Igora Stachowiaka

Źródło:
TVN24 Wrocław/PAP
RPO złożył kasację w sprawie śmierci Igora Stachowiaka
RPO złożył kasację w sprawie śmierci Igora StachowiakaTVN24
wideo 2/10
RPO złożył kasację w sprawie śmierci Igora StachowiakaTVN24

Rzecznik Praw Obywatelskich złożył kasację do Sądu Najwyższego w sprawie śmierci Igora Stachowiaka. Chce ponownego rozpoznania sprawy policjantów skazanych za przekroczenie uprawnień i znęcanie się nad 25-latkiem. RPO uważa, że sądy obu instancji popełniły błędy przy ustalaniu przyczyn zdarzenia.

25-letni Igor Stachowiak został zatrzymany 15 maja 2016 roku na wrocławskim Rynku. Kilka godzin później zmarł. Do nagrań pokazujących, jak wyglądała policyjna interwencja, dotarł Wojciech Bojanowski, reporter "Superwizjera" TVN. Na nagraniach z kamery umieszczonej w paralizatorze widać leżącego na podłodze policyjnej toalety 25-letniego Stachowiaka. Jest skuty kajdankami i kilkukrotnie rażony prądem.

Kolejne opinie wykazały, że 25-latek zmarł na skutek syndromu excited delirium, czyli zespołu groźnych dla życia powikłań, charakterystycznych dla narkomanów i osób z zaburzeniami psychicznymi.

Śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny prowadziła Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Po jego zakończeniu oskarżono czterech - byłych już - policjantów. Zdaniem śledczych, mężczyźni przekroczyli uprawnienia i znęcali się nad pozbawionym wolności zatrzymanym. Groziło im do 12 lat więzienia.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Policjanci skazani za przekroczenie uprawień

Sądy pierwszej i drugiej instancji uznały, że bezpośrednią przyczyną zgonu Igora Stachowiaka była "niewydolność krążeniowo-oddechowa w przebiegu arytmii" wywołana przez środki odurzające, które zdaniem sądu Igor Stachowiak zażył przed zatrzymaniem. W lutym 2020 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu prawomocnie skazał wszystkich czterech oskarżonych za przekroczenie uprawnień i znęcanie się nad Igorem Stachowiakiem. Zmienił jednak orzeczenie sądu rejonowego, który ocenił, ze użycie tasera wobec pokrzywdzonego mogło się przyczynić do jego śmierci.

- Igor Stachowiak miał w organizmie amfetaminę, która wywołała u niego stan tzw. excited delirium. Zmarł na skutek wywołanej tym stanem niewydolności oddechowo-krążeniowej. Użycie tasera nie było przyczyną jego śmierci. Orzeczenie sądu rejonowego w tej kwestii nie ma żadnego oparcia w dowodach i jest sprzeczne z opiniami biegłych z Uniwersytetu Medycznego – mówiła wtedy sędzia Małgorzata Szyszko w uzasadnieniu wyroku. Podkreśliła jednak, że to właśnie nagranie z tasera "obala linię obrony wszystkich oskarżonych, którzy twierdzili, iż to pokrzywdzony Igor Stachowiak był agresywny i nie wykonywał poleceń".

Łukasz R., który raził go paralizatorem, został skazany - podobnie jak przez sąd pierwszej instancji - na dwa lata i sześć miesięcy pozbawienia wolności. R. dostał także ośmioletni zakaz wykonywania zawodu policjanta. Trzech pozostałych byłych funkcjonariuszy - Adam W., Paweł P. i Paweł G. - zostało skazanych na dwa lata więzienia. Sąd orzekł wobec oskarżonych także sześcioletni zakaz wykonywania zawodu policjanta.

Trzech z czterech policjantów wniosło skargi kasacyjne do Sądu Najwyższego. W poniedziałek dowiedzieliśmy się, że swoją kasację w tej sprawie składa również Rzecznik Praw Obywatelskich.

Zatrzymanie Igora Stachowiaka na wrocławskim rynkutvn24

Kasacja RPO

Jak przekazało Biuro RPO, w kasacji Rzecznik zwrócił uwagę, że "sąd źle ustalił przyczyny tragedii". Oparł się na jednej ekspertyzie, która mówiła o "niewydolności krążeniowo-oddechowej w przebiegu arytmii", nie zadając sobie pytania, czy to dobre wyjaśnienie w przypadku człowieka rażonego prądem – czytamy na stronie RPO.

"Sąd nie wziął przy tym pod uwagę innych opinii naukowców, a także zeznań świadków, które wykluczały, by Igor Stachowiak był w czasie zatrzymania w stanie wyjątkowego pobudzenia. Także na podstawie ilości stwierdzonych u niego substancji nie można wnioskować, czy był on pod wpływem środków odurzających czy też nie" – zaznaczył Rzecznik.

RPO uważa, że sąd II instancji "wybiórczo ocenił wypowiedzi biegłych z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, dotyczące stosowania środków przymusu bezpośredniego jako czynnika, który mógł mieć wpływ na wystąpienie i przebieg wysoce niepokojących objawów występujących wówczas u Igora Stachowiaka". Według Rzecznika jest to jednoznaczne z faktem, iż sąd pominął niejasności i wewnętrzne sprzeczności tej opinii.

Ponadto - jak uzasadnia RPO - sąd okręgowy zaakceptował uchybienie sądu I instancji, polegające na bezzasadnym oddaleniu wniosku dowodowego pełnomocnika o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z uzupełniającego przesłuchania profesora-kardiologa oraz oddaleniu wniosku pełnomocnika o powołanie nowego zespołu biegłych, w skład którego weszliby również lekarz kardiolog zajmujący się zaburzeniami rytmu serca i urządzeniami wszczepialnymi, a także lekarz psychiatra.

Dlatego RPO wniósł w kasacji skierowanej do SN o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w II instancji. Jak ocenił - ponowne, należyte zbadanie kwestii ewentualnego związku pomiędzy zachowaniem funkcjonariuszy, a śmiercią pokrzywdzonego "niewątpliwie miałoby wpływ na zakres odpowiedzialności karnej oskarżonych".

- Moim zdaniem niewystarczająco sądy przyjrzały się temu, że policjanci poprzez używanie paralizatora przyczynili się do śmierci Igora Stachowiaka. To powinno być bardzo jasno wyraźnie wyjaśnione. Na ile używanie paralizatora, to używanie, które wszyscy później widzieliśmy na ekranach telewizorów, przyczyniło się do śmierci Igora Stachowiaka – mówi Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

Postępowanie umorzone

W osobnym śledztwie Prokuratura Okręgowa w Poznaniu zajmowała się kwestią nieumyślnego spowodowania śmierci Igora Stachowiaka. W czerwcu 2020 roku postępowanie zostało umorzone. Rodzina pokrzywdzonego złożyła zażalenie na tę decyzję, ale została ona podtrzymana przez Prokuraturę Regionalną w Poznaniu.

- Prokurator wziął pod uwagę całokształt okoliczności tej sprawy, tego zdarzenia, które było rozciągnięte w czasie, ale było też dynamiczne. Te interwencje były poddane badaniu przez biegłych, później przesłuchania biegłych oceniał prokurator i doszedł do wniosku, że podstaw do formułowania zarzutów nie ma – tłumaczyła Anna Marszałek, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Poznaniu.

Z tą opinią od początku nie zgadzał się ojciec Igora Stachowiaka. I zdania w tej kwestii nie zmienił. Uważa, że zespół biegłych, który zajmował się sprawą był niekompletny. - To opinia moja i mecenasów. W zespole nie było kardiologa ani psychiatry, a to są dziedziny kluczowe w tej kwestii – przekonuje Maciej Stachowiak.

Decyzja o umorzeniu śledztwa była dla niego zaskoczeniem. - Jest to dla mnie niezrozumiałe, bo uważam, że organom państwa powinno zależeć na skrupulatnym i dokładnym wyjaśnieniu tej sprawy, ponieważ rzuca to bardzo złe światło na wszystkie organy państwa. Już poszły papiery do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i czekamy na decyzję stamtąd. Bez wątpienia, gdyby nie spotkał policjantów, toby żył. (...) Wszedł zdrowy na komisariat i nie wyszedł z niego żywy – podkreślał ojciec pokrzywdzonego.

Ojciec Igora Stachowiaka po rozprawie odwoławczej
Ojciec Igora Stachowiaka po rozprawie odwoławczej (wypowiedź ze stycznia 2020 roku)Przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces odwoławczy czterech byłych policjantów, którzy brali udział w zatrzymaniu Igora Stachowiaka. Mężczyzna zmarł po ich interwencji. Byli funkcjonariusze w pierwszej instancji zostali skazani na kary od 2 lat do 2,5 roku więzienia. TVN24 Wrocław

Zamieszki na Trzemeskiej

Po śmierci Stachowiaka w maju 2016 r. przed komisariatem przez kilka dni trwały zamieszki. Mieszkańcy protestowali, sugerując, że policjanci doprowadzili do śmierci zatrzymanego. Za spowodowanie tych zamieszek i naruszenie nietykalności policjantów oskarżono i skazano kilkadziesiąt osób.

W maju 2017 r. po ujawnieniu przez media nagrania z kamery paralizatora, którego funkcjonariusze użyli wobec Stachowiaka na komisariacie, ówczesny minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak odwołał komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu. Stanowiska stracili też komendant miejski i zastępca komendanta komisariatu Stare Miasto.

Kolejny dzień zamieszek przed komisariatem, gdzie zmarł 25-latek
Kolejny dzień zamieszek przed komisariatem, gdzie zmarł 25-latek (maj 2016 roku)19.05| "Poznajecie to?" - zapytał uczestnik środowej manifestacji przed komisariatem w którym zmarł 25-letni Igor. Następnie psiknął gazem w stronę mundurowych. To zaogniło sytuację, a zebrani zaczęli wykrzykiwać "jazda". W stronę policjantów rzucano też kamieniami i butelkami. Zatrzymano 34 osoby, w tym 3 nieletnie. Bliscy zmarłego apelowali o zachowanie spokoju i zrezygnowanie z protestu.G. Hawałej, M. Skrobotowicz/ mir | TVN24 Wrocław

Autorka/Autor:ib/gp

Źródło: TVN24 Wrocław/PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Podatek od aut spalinowych zostanie zastąpiony dopłatami do elektryków - wynika z wpisu na platformie społecznościowej X ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. We wtorek rząd przyjął zmiany w Krajowym Planie Odbudowy.

Zwrot w sprawie podatku od aut. Będzie nowe rozwiązanie

Zwrot w sprawie podatku od aut. Będzie nowe rozwiązanie

Źródło:
PAP

49-letnia Suzanne Morphew wybrała się na przejażdżkę rowerową w maju 2020 r. Nigdy nie wróciła do domu. Po latach znaleziono jej szczątki. Sekcja zwłok, której wyniki przedstawiono wczoraj, wykazała, że kobieta ​​zmarła w wyniku zabójstwa. W jej organizmie stwierdzono obecność "mieszanki leków używanej do unieruchamiania zwierząt".

Sekcja zwłok zaginionej 49-latki. "Zabójstwo", w organizmie stwierdzono "leki do unieruchamiania zwierząt"

Sekcja zwłok zaginionej 49-latki. "Zabójstwo", w organizmie stwierdzono "leki do unieruchamiania zwierząt"

Źródło:
CNN, CBS, ABC News

We wtorek, tuż przed majówką, oczom warszawiaków i turystów ukazał się ogromy porcelanowy talerz z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Zastąpił on tarczę zegara na wieży Zamku Królewskim na placu Zamkowym. A to wszystko z okazji otwarcia wyjątkowej galerii - zapewnia muzeum.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Nie jestem mścicielem. Jestem premierem demokratycznego rządu w dużym europejskim kraju. (...) Moim celem jest, aby niezależne sądy i prokuratura skutecznie rozliczyły polityków. Nie na mój rozkaz, ale na podstawie prawa" - napisał premier Donald Tusk po konferencji prokuratury w sprawie postępowań dotyczących Orlenu. Wczoraj premier spotkał się z ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym Adamem Bodnarem i ministrem koordynatorem do spraw służb specjalnych Tomaszem Siemoniakiem.

Tusk po konferencji prokuratury w sprawie Orlenu. "Nie jestem mścicielem, jestem premierem"

Tusk po konferencji prokuratury w sprawie Orlenu. "Nie jestem mścicielem, jestem premierem"

Źródło:
tvn24.pl

W praktyce zapadła decyzja, że nie będzie budowany Centralny Port Komunikacyjny. Musimy się temu zdecydowanie przeciwstawić, bo Polska nie może być krajem peryferyjnym, potrzebujemy lotniska na miarę naszego kraju - powiedział we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński zabrał głos w sprawie CPK

Kaczyński zabrał głos w sprawie CPK

Źródło:
PAP

Na chwilę obecną są prowadzone trzy główne postępowania w sprawie Orlenu - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk na konferencji prasowej. Przekazał też, że w związku z tym doszło do przeszukań, między innymi u byłego prezesa koncernu Daniela Obajtka.

Prokurator krajowy: trzy główne postępowania w sprawie Orlenu

Prokurator krajowy: trzy główne postępowania w sprawie Orlenu

Źródło:
TVN24

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Beata Matyskiel, która jednym głosem przegrała w drugiej turze wyborów na wójta gminy Korycin (woj. podlaskie) złożyła protest wyborczy oraz zawiadomiła prokuraturę. Twierdzi, że jej kontrkandydat - wieloletni wójt Mirosław Lech – miał namawiać osoby niezamieszkałe w gminie do przemeldowania się. Ten przekonuje, że nigdy nie było z jego strony żadnych prób manipulacji. 

Przegrała jednym głosem. Złożyła protest wyborczy i zawiadomiła prokuraturę

Przegrała jednym głosem. Złożyła protest wyborczy i zawiadomiła prokuraturę

Źródło:
PAP

Mam pewien niedosyt po tej konferencji, ponieważ wczoraj w rozmowie w TVN24 minister koordynator do spraw służb specjalnych Tomasz Siemoniak mówił o sześciu śledztwach, które są prowadzone w sprawach Orlenu. Dzisiaj tak naprawdę usłyszeliśmy o dwóch - mówił po konferencji prokuratury dziennikarz portalu Onet Jacek Harłukowicz, który zajmuje się nieprawidłowościami w Orlenie. Zgodził się z nim dziennikarz "Czarno na Białym" TVN24 Łukasz Frątczak, który mówił, że "dowiedzieliśmy się tyle, że prokuratorzy nie za wiele wiedzą, ale bardzo się starają i dużo pracują nad tym, żeby się dowiedzieć".

"Dowiedzieliśmy się tyle, że prokuratorzy nie za wiele wiedzą"

"Dowiedzieliśmy się tyle, że prokuratorzy nie za wiele wiedzą"

Źródło:
TVN24

Bilans ofiar powodzi i lawin błotnych, które nawiedziły w poniedziałek miasto Mai Mahiu w środkowej Kenii, wzrósł do 48 zabitych. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa kilkudziesięciu zaginionych.

Powodzie w Kenii. "To jakiś zły sen, najczarniejszy moment"

Powodzie w Kenii. "To jakiś zły sen, najczarniejszy moment"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Trzyletnia dziewczynka przez kilka miesięcy skarżyła się rodzicom, że w jej pokoju są potwory. Ci sądzili, że to wytwór bujnej dziecięcej wyobraźni. Jak się jednak później okazało - w ścianie kilkadziesiąt tysięcy pszczół stworzyło sobie ogromny ul.

Trzylatka skarżyła się na "potwory w ścianie". Okazało się, że to 50 tysięcy pszczół

Trzylatka skarżyła się na "potwory w ścianie". Okazało się, że to 50 tysięcy pszczół

Źródło:
BBC, People

Obwodnica Trójmiasta zablokowana w obu kierunkach, nawet do godziny 15. Wszystko przez wypadek ciężarówki.

Obwodnica Trójmiasta zablokowana po porannym wypadku. Ciężarówka wbiła się w bariery

Obwodnica Trójmiasta zablokowana po porannym wypadku. Ciężarówka wbiła się w bariery

Źródło:
PAP

Na pół roku więzienia bez zawieszenia sąd skazał 43-latkę, która wyrzuciła z balkonu na drugim piętrze kamienicy w Białymstoku psa. Zwierzę przeżyło upadek, jednak trzeba było je uśpić. Kobieta tłumaczyła, że musiała się potknąć albo zachwiać, bo była pijana. Sąd uznał, że nie było to okolicznością łagodzącą, ale obciążającą.

Wyrzuciła psa przez balkon. Mówiła, że była pijana. Jest prawomocny wyrok

Wyrzuciła psa przez balkon. Mówiła, że była pijana. Jest prawomocny wyrok

Źródło:
PAP

Pogoda na majówkę. Już w środę rozpoczyna się maj, a wraz z nim długi weekend. Jaka pogoda będzie nam towarzyszyć w wolne dni? Jak wynika z prognozy synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego, po ciepłym i słonecznym okresie czeka nas powrót do pochmurnej i burzowej rzeczywistości.

Pogoda na majówkę 2024. Jaka będzie pogoda na długi weekend?

Pogoda na majówkę 2024. Jaka będzie pogoda na długi weekend?

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Inflacja w kwietniu 2024 roku wyniosła 2,4 procent, licząc rok do roku - wynika ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1 procent. W marcu wzrost cen towarów i usług wynosił w ujęciu rocznym 2 procent.

Inflacja w kwietniu. Są wstępne dane

Inflacja w kwietniu. Są wstępne dane

Źródło:
tvn24.pl

Jedno z najstarszych, nieprzerwanie działających w tym samym miejscu kin na świecie od 30 kwietnia jest własnością Szczecina. Miasto zdecydowało, że nowym operatorem instytucji zostanie warszawskie Stowarzyszenia Kin Studyjnych.

Wiadomo już, kto zajmie się najstarszym kinem na świecie

Wiadomo już, kto zajmie się najstarszym kinem na świecie

Źródło:
tvn24.pl, stowarzyszeniekinstudyjnych.pl

Urodzony w Laosie emigrant wygrał 1,3 miliarda dolarów w ostatniej gigantycznej kumulacji loterii Powerball. 46-letni Cheng Saephan przyznał podczas uroczystego przekazania czeku, że od ośmiu lat zmaga się z nowotworem, a wygrana będzie zabezpieczeniem finansowym dla jego rodziny.

Chory na raka 46-letni emigrant wygrał 1,3 miliarda dolarów w loterii

Chory na raka 46-letni emigrant wygrał 1,3 miliarda dolarów w loterii

Źródło:
tvn24.pl

Władze Ukrainy wstrzymują wykonywanie części zobowiązań wynikających z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka - między innymi dotyczących wolności słowa. Rząd w Kijowie powiadomił, że z powodu rosyjskiej agresji nie będzie w stanie wypełniać również zapisów konwencji, które gwarantują obywatelom prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.

Ukraina zawiesza część zobowiązań wynikających z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka

Ukraina zawiesza część zobowiązań wynikających z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka

Źródło:
PAP

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek przebywa poza Polską - przekazał poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Jak dodał, został o tym poinformowany premier Donald Tusk. - Jako obywatel, jako parlamentarzysta, jestem bardzo ciekawy, jakie są aktualne ustalenia, nie tylko dotyczące tego, gdzie Obajtek w tej chwili jest. Istotne jest bardziej to, w jaki sposób może skutecznie odpowiedzieć - powiedział Szczerba.

Szczerba: Obajtek przebywa poza Polską, przekazałem informację premierowi

Szczerba: Obajtek przebywa poza Polską, przekazałem informację premierowi

Źródło:
PAP

Spółka Orlenu była naszpikowana agentami służb, którzy nie zorientowali się, że mają do czynienia z lewym interesem i kradzieżą pieniędzy na wielką skalę - stwierdził były prezes PGNiG Piotr Woźniak, odnosząc się do 1,5 miliardowej straty Orlen Trading Switzerland. To i tak według niego nic, wobec ogromnej straty w wysokości 10,2 mld złotych jaką odnotowała w ubiegłym roku spółka. Orlen straciła na inwestycjach w petrochemię.

Gigantyczna strata Orlenu. "10-miliardowy odpis z powodu ignorancji i braku kompetencji zarządu"

Gigantyczna strata Orlenu. "10-miliardowy odpis z powodu ignorancji i braku kompetencji zarządu"

Źródło:
TVN24 BiS

Oczekuję przyjrzenia się, kto tak naprawdę zarządzał Orlenem, bo nie sądzę, żeby tak niekompetentne osoby, które stały na czele tego koncernu, miały zbyt wiele do powiedzenia - mówił w związku ze śledztwami dotyczącymi Orlenu Jacek Karnowski (KO). Powiedział też, że były prezes Orlenu Daniel Obajtek, startując w wyborach do PE, chce "uciec od sprawiedliwości".

Śledztwa w sprawie Orlenu. "Oczekuję przyjrzenia się, kto tak naprawdę zarządzał Orlenem"

Śledztwa w sprawie Orlenu. "Oczekuję przyjrzenia się, kto tak naprawdę zarządzał Orlenem"

Źródło:
TVN24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Ministrowie kandydują do PE. Czy można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Ministrowie kandydują do PE. Czy można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tak zwanej afery wiedeńskiej. Chodzi o wyjazd funkcjonariuszy CBA do stolicy Austrii, którego kulisy ujawnił były agent Tomasz Kaczmarek. Zawiadomienia w tej sprawie złożyli posłowie KO i samo CBA.

Jest śledztwo prokuratury w sprawie "afery wiedeńskiej"

Jest śledztwo prokuratury w sprawie "afery wiedeńskiej"

Źródło:
tvn24.pl
Był świadkiem, został oskarżonym. Drugi kierowca usłyszy wyrok w sprawie śmierci Beaty

Był świadkiem, został oskarżonym. Drugi kierowca usłyszy wyrok w sprawie śmierci Beaty

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W środę wypada 20. rocznica wejścia Polski do Unii Europejskiej. Do marca 2024 roku nasz kraj otrzymał z UE 261 miliardów euro, a wpłacił 85,8 miliarda euro - powiedziała we wtorek minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. - Dla wszystkich tych, którzy mówią, że dopłacamy do Unii Europejskiej: jest naprawdę dokładnie odwrotnie - podkreśliła szefowa MFiPR.

Ile pieniędzy Polska otrzymała z UE? Minister podała "bilans na czysto"

Ile pieniędzy Polska otrzymała z UE? Minister podała "bilans na czysto"

Źródło:
PAP

Billie Eilish zaśpiewa w Polsce. Znana amerykańska piosenkarka wystąpi 3 i 4 czerwca 2025 roku w krakowskiej Tauron Arenie. Koncerty odbędą się w ramach trasy koncertowej "Hit Me Hard and Soft". Premierę płyty zaplanowano w maju. To będą pierwsze koncerty jednej z największych obecnie gwiazd muzyki pop w Polsce.

Billie Eilish wystąpi w Polsce. Zaśpiewa dwa koncerty

Billie Eilish wystąpi w Polsce. Zaśpiewa dwa koncerty

Źródło:
PAP

W środę, 1 maja, w Śródmieściu stolicy zapowiedziane są zgromadzenia publiczne, połączone z pochodami. Autobusy i tramwaje będą kursowały zmienionymi trasami - poinformował stołeczny ratusz.

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24