I prezes Sądu Najwyższego złożyła zażalenie na umorzenie śledztwa w sprawie aborcji w Oleśnicy

Szpital w Oleśnicy
Ginekolożka Gizela Jagielska nie będzie już pracować w szpitalu w Oleśnicy
Źródło: TVN24
Małgorzata Manowska, I prezes Sądu Najwyższego, zaskarżyła decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa dotyczącego przerwania ciąży przez lekarkę Gizelę Jagielską w szpitalu w Oleśnicy (Dolnośląskie). Zażalenie trafiło do prokuratury, ale nie zostało jeszcze rozpatrzone.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prokurator Karolina Stocka-Mycek powiedziała, że I prezes SN Małgorzata Manowska złożyła do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy wniosek o odpis decyzji o umorzeniu śledztwa w sprawie ginekolożki Gizeli Jagielskiej oraz zażalenie na tę decyzję. - Wniosek i zażalenie nie zostały jeszcze rozpatrzone - dodała Stocka-Mycek.

Postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy w sprawie ginekolog z tamtejszego szpitala zostało wszczęte na początku roku. Podjęto je po doniesieniach medialnych, w których podnoszono, że w szpitalu w Oleśnicy doszło do sprzecznego z prawem przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży - przypomniała prokurator Stocka-Mycek. W związku z tymi informacjami 16 kwietnia europoseł Grzegorz Braun próbował w szpitalu w Oleśnicy dokonać "zatrzymania obywatelskiego" pracującej tam ginekolożki Gizeli Jagielskiej.

W ubiegłym tygodniu rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu poinformowała, że śledztwo w sprawie przeprowadzenia w oleśnickim szpitalu aborcji przez lekarkę Gizelę Jagielską zostało umorzone. Według prokuratury przerwanie ciąży przez lekarkę 29 października 2024 r. w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy oraz inne jej działania związane z tą procedurą nie miały "znamion czynu zabronionego".

Szpital w Oleśnicy
Szpital w Oleśnicy
Źródło: TVN24

"Zatrzymanie obywatelskie"

W sprawie Grzegorza Brauna i jego próby "zatrzymania obywatelskiego" wciąż prowadzone jest śledztwo w Prokuraturze Okręgowej we Wrocławiu. W listopadzie tego roku Braunowi został uchylony przez Parlament Europejski immunitet, co otwiera prokuraturze drogę do postawieniu mu zarzutów.

Zarzuty prokuratury wobec Brauna mają dotyczyć m.in. bezprawnego pozbawienia wolności lekarki w szpitalu w Oleśnicy, naruszenia jej nietykalności cielesnej (poprzez popychanie i przytrzymywanie rękoma), znieważenia słownego podczas wykonywania przez nią obowiązków służbowych, a także pomówienia jej o działania mogące podważyć zaufanie do zawodu lekarza.

16 kwietnia Grzegorz Braun wtargnął do Powiatowego Zespołu Szpitala w Oleśnicy i próbował uniemożliwić pracę ginekolożce Gizeli Jagielskiej, która przeprowadziła "indukcję asystolii płodu" (wbicie igły do serca z podaniem chlorku potasu). Jak mówił, dokonywał "obywatelskiego zatrzymania". Lekarka, relacjonując, co wydarzyło się w oleśnickim szpitalu, powiedziała m.in., że Braun wtargnął do działu administracyjnego, zagrodził jej drogę i zamknął w pomieszczeniu administracyjnym.

W śledztwie prowadzonym przez wrocławską prokuraturę do tej pory postawiono zarzuty działaczce Konfederacji Korony Polskiej Marcie Cz. Odpowie ona za pozbawienie wolności lekarki Gizeli Jagielskiej, poprzez uniemożliwienie jej opuszczenia gabinetu lekarskiego w szpitalu w Oleśnicy podczas "obywatelskiego zatrzymania" dokonywanego przez Brauna. Śledczy zarzucają również działaczce Konfederacji Korony Polskiej, że naruszyła nietykalność cielesną lekarki poprzez jej przytrzymywanie rękami, podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych lekarza.

O tym, że I prezes Sądu Najwyższego złożyła zażalenie nad decyzję oleśnickiej prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie Gizeli Jagielskiej pierwsze poinformowało Radio WNET.

OGLĄDAJ: TVN24
pc

TVN24
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: