- Ta klinika wymagała gruntownego remontu. Jeszcze trzy lata temu jej stan techniczny był nie do zaakceptowania. Nie było tu niczego. Uznaliśmy, że coś trzeba z tym zrobić - mówi Artur Fedoczyński, prezes fundacji Ludzie Ludziom i Ludzikom, która ufundowała farby dla kliniki.
"Jest dużo przyjemniej"
Wspólnymi siłami wolontariuszom, rodzicom i lekarzom udało się wyremontować zniszczone ściany, nieszczelne okna i wymienić stare wykładziny. Teraz klinika ma być weselsza dla najmłodszych pacjentów. Pierwsze efekty zachwyciły rodziców i ich pociechy.
- Dużo przyjemniej jest przebywać w takim pomieszczeniu. Weszliśmy zanim zaczęły się tu prace, a gdy wyszliśmy już się działo. Jest dużo weselej - cieszył się pan Tomasz, ojciec Tymoteusza. A pan Paweł dodawał: będzie dużo lepiej wizualnie i przyjemniej dzieciakom.
Pomoc zza granicy
Malowanie ścian kliniki ma potrwać około tygodnia. W pierwszej turze za pędzle chwyciło 25 osób. - To zaledwie gromadka chętnych. Wszystkich nie bylibyśmy w stanie tu zmieścić, bo zainteresowanie zagranicznych studentów było bardzo duże - przyznał Fedoczyński.
Wolontariusze od wtorku malują ściany wrocławskiej kliniki:
video-1488790
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław