W sobotę doszło do wypadku na Śnieżce. Turysta z Czech ześlizgnął się ze szczytu i wpadł do Kotła Łomniczki. Został wyciągnięty przez ratowników GOPR.
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 13. – Obywatel Czech ześlizgnął się. Po naszej akcji ratunkowej został wyciągnięty z Kotła Łomniczki i zabrany do szpitala przez śmigłowiec - przekazał ratownik dyżurny Grupy Karkonoskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyzna zjechał około 200 metrów.
W akcję zaangażowano dwa śmigłowce
W akcję zaangażowani byli polscy i czescy ratownicy oraz dwa śmigłowce - jeden należący do polskiego LPR, drugi należący do czeskich ratowników. Turysta został podjęty przez ratowników z Czech techniką "długiej liny".
Dyżurny przekazał, że mężczyzna został zabrany na czeską stronę. Grzegorz Tarczewski, zastępca naczelnika GOPR Karkonosze, przekazał, że turysta doznał poważnych obrażeń. Dodał, że poszkodowany to 34-latek.
Według komunikatu GOPR obowiązującego 24 lutego, w szczytowych partiach Karkonoszy panuje około 0 stopnic C, a pokrywa śnieżna na Śnieżce wynosi 93 centymetry. Szlaki są oblodzone i bardzo śliskie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: GOPR Karkonosze