Służby sprawdzają, co doprowadziło do zasłabnięcia kilkunastu uczniów, którzy uczestniczyli w uroczystości szkolnej w Zespole Szkół Zawodowych w Kamiennej Górze (woj. dolnośląskie). Na miejscu są między innymi funkcjonariusze z dwóch grup ratownictwa chemicznego.
Strażacy o zdarzeniu zostali zaalarmowani w piątek około południa. - Obecnie wiemy, że piętnaścioro uczniów zasłabło. Jedna osoba została przetransportowana do szpitala. Niewykluczone, że pomocy w szpitalu będzie pomagać jeszcze pięcioro uczniów - przekazuje młodszy brygadier Karol Leszczyński ze straży pożarnej w Kamiennej Górze.
Czytaj też: Kraków. Uczniowie mdleli podczas szkolnego apelu
W rozmowie z tvn24.pl informuje, że do Zespołu Szkół Zawodowych przyjechali strażacy, policjanci, pogotowie gazowe, pogotowie ratunkowe oraz funkcjonariusze z grupy ratownictwa chemicznego w Wałbrzychu i Legnicy.
- Dokładnie nie wiemy, co mogło być przyczyną problemów zdrowotnych uczestników uroczystości. Sprawdzamy kolejne pomieszczenia. Na razie mierniki nie wykazały niczego, co mogłoby tłumaczyć sytuację - relacjonuje strażak.
Bez przesądzania
Starszy sierżant Katarzyna Trzepak-Balicka z kamiennogórskiej policji precyzuje, że w piątek odbyła się uroczystość pasowania pierwszoklasistów na uczniów.
- Z pewnością do zdarzenia nie doszło na skutek nieszczelnej instalacji gazowej. Policjanci na miejscu zdarzenia przesłuchują świadków. Będziemy wyjaśniać, co wydarzyło się na sali gimnastycznej - mówi policjantka.
Funkcjonariuszka w rozmowie z tvn24.pl nie wyklucza, że przyczyna zdarzenia mogła być związana z tym, że w niewielkiej sali gimnastycznej zgromadzono bardzo wielu uczniów.
- Okna były pozamykane, bo piątek jest mroźny. Nie chcę jednak na tym etapie niczego przesądzać - podkreśla policjantka.
Czytaj też: W sali było ponad 200 uczniów. Dwóch zemdlało, kolejni zgłaszali nudności, zawroty i bóle głowy
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24