Na autostradzie A4, na wysokości Czeskiej Wsi (Opolskie), autokar - przewożący dzieci z ich opiekunami - stanął w płomieniach. Pojazd spłonął doszczętnie.
Informację o płonącym pojeździe służby otrzymały w środę po godzinie 16. Autokar zajął się ogniem na 204. kilometrze autostrady A4, na wysokości Czeskiej Wsi, na nitce w kierunku Wrocławia. Zadysponowano zastępy straży pożarnej oraz policję.
- Doszło do zapłonu komory silnika w autokarze przewożącym pasażerów. Wszystkie osoby same się ewakuowały, nie ma osób poszkodowanych - informował dyżurny opolskiej straży pożarnej.
Dzieci z opiekunami
- Kierowca autokaru zauważył w czasie jazdy wydobywający się z pojazdu dym. Zatrzymał się w bezpiecznym miejscu, po czym wszyscy pasażerowie - 46 osób - opuścili autokar. Nikt nie odniósł obrażeń. Podróżujący to dzieci w wieku szkolnym z opiekunami. Zostali zabrani z miejsca zdarzenia autobusem zastępczym - dodawał Przemysław Kędzior z biura prasowego opolskiej policji.
Odcinek autostrady w kierunku Wrocławia przez około dwie godziny był zablokowany.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mariusz Materlik