Szef klubu parlamentarnego Platformy jest za tym, żeby powtórzyć wybory na Dolnym Śląsku, po tym, jak pojawiało się podejrzenie, że doszło tam do politycznej korupcji. Obietnica pracy w zamian za poparcie dla Protasiewicza - tak ma wynikać z nagrania rozmowy jednego z posłów PO z lokalnym działaczem tej partii. Wątpliwe raczej, by ta "taśma" wstrząsnęła Platformą na Dolnym Śląsku, ale na pewno pokazuje ona - jak silne są wstrząsy w całej partii. Jak zacięta jest wojna o wpływy między ludźmi Tuska i Schetyny. Taśma albo taśmy (bo już pojawiły się zapowiedzi kolejnych) - to coraz ostrzejsza amunicja w tej walce.