Jest zgoda ministra. Wojsko sprawdzi teren, gdzie ma być ukryty "złoty pociąg"

Żołnierze zbadają teren, gdzie ma znajdować się "złoty pociąg"tvn24 / twitter

Minister obrony narodowej zgodził się na to, by żołnierze zbadali teren, na którym może znajdować się "złoty pociąg". O taką pomoc wnioskował w poniedziałek prezydent Wałbrzycha za pośrednictwem wojewody dolnośląskiego. Żołnierze pojawią się w okolicach Wałbrzycha w ramach tzw. "specjalistycznych usług wojskowych". To oznacza, że zamawiający usługi będzie musiał liczyć się ze zwrotem kosztów za paliwo, wyżywienie, amortyzację sprzętu i noclegi. Na razie nie wiadomo czy wojskowi będą wykorzytywać w czasie rekonesansu georadar.

"Minister ON na wniosek wojewody dolnośląskiego wyraził zgodę na rekonesans specjalistów wojskowych z Dowództwa Generalnego w Wałbrzychu" - poinformował na Twitterze Jacek Sońta, rzecznik ministerstwa obrony narodowej.

Na razie nie wiadomo kiedy żołnierze pojawią się na miejscu. Nie są też znane szczegóły akcji. Jednak, jak już zapowiadają wojskowi ta nie będzie spektakularna.

- Będą to specjaliści z kilku jednostek, paru żołnierzy, którzy znają się na rzeczy i sprawdzą domniemany rejon. Będzie to rekonesans - powiedział ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

To m.in. od wyników prac wojskowych będzie zależało to, czy miejsce będzie przekopywane w celu odnalezienie składu, o którym informują Polak i Niemiec. Rekonesans ma pomóc w oszacowaniu kosztów dotarcia do ukrytego pociągu.

Jak dowiedziało się RMF FM wojsko w akcję poszukiwań się włączy, ale nie za darmo. Wszystko dlatego, że zdaniem wojskowych ekspertów takie działania nie są zadaniami dla żołnierzy. Ci pojawią się w okolicach Wałbrzycha w ramach tzw. "specjalistycznych usług wojskowych". To oznacza, że zamawiający usługi będzie musiał liczyć się ze zwrotem kosztów za paliwo, wyżywienie, amortyzację sprzętu i noclegi.

Minister ON na wniosek wojewody dolnośląskiego wyraził zgodę na rekonesans specjalistów wojskowych z Dowództwa Generalnego w Wałbrzychu.— Jacek Sońta (@JacekSonta) wrzesień 1, 2015

O pomoc poprosił prezydent Wałbrzycha

O to, by na miejscu pojawili się wojskowi poprosił w poniedziałek Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Pismo z wnioskiem o rekonesans przekazał wojewodzie dolnośląskiemu, a ten przesłał je bezpośrednio do Ministerstwa Obrony Narodowej. Co znajdowało się w piśmie? O tym urzędnicy mówić nie chcą.

- Była to prośba o rozpoznanie terenu, gdzie rzekomo ma być ukryty pociąg. O szczegółach akcji zdecyduje wojsko - powiedział Bartosz Wiśniewski z biura prasowego dolnośląskiego urzędu wojewódzkiego.

Minister Tomasz Siemoniak mówi o złotym pociagu
Minister Tomasz Siemoniak mówi o złotym pociaguTVN 24 Wrocław

- Wojewoda zwrócił się do mnie z prośbą aby wojsko zbadało sprawę i dokonało rekonesansu. Zgodziłem się aby Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych z Warszawy przygotowało się do takich działań. Wojewoda zwrócił się o rozpoznanie sprawy, więc będziemy się z nim kontaktowali na bieżąco, aby wiedzieć czego oczekuje od wojska - powiedział Tomasz Siemoniak, minister Obrony Narodowej.

Czy do akcji zostanie użyty georadar? Tego na razie także nie wiadomo.

Służby w akcji, zakaz wstępu do lasu

Teren zabezpieczają teraz policjanci, straż leśna, straż ochrony kolei i strażnicy miejscy z Wałbrzycha. Nadleśnictwo wydało okresowy zakaz wstępu do lasu. Za jego złamanie grozi mandat, do 500 złotych kary. Przy torach kolejowych, gdzie ma być ukryty skład, w niedzielny wieczór pojawili się też strażacy. Wszystko dlatego, że wybuchł tam pożar.

- My na razie tylko ostrzegamy ludzi, którzy wchodzą na ten teren - mówi nadkom. Magdalena Korościk z wałbrzyskiej policji.

Czytaj więcej o działaniach służb

Zakaz wstępu do lasu to konsekwencja dolnośląskiej "gorączki złota"Nadleśnictwo Świdnica
"Gorączka złota" na Dolnym Śląsku
"Gorączka złota" na Dolnym Śląsku tvn24

Działko na zdjęciu z georadaru? "Raczej niemożliwe"

Piotr Żuchowski, generalny konserwator zabytków stwierdził, że widział dobrej jakości zdjęcie georadarowe, które pokazywało podziemny pociąg. Minister mówił, że jakość zdjęcia była tak dobra, że widział na nim działko na platformie. Zdjęcia nie widział jednak nikt poza urzędnikiem ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego.

- To zdjęcie istnieje i minister je widział - zarzeka się Jarosław Chmielewski, pełnomocnik mężczyzn, którzy zgłosili znalezienie "złotego pociągu".

Jak dodaje pełnomocnik odkrywców mężczyźni nie chcą się ujawnić przez zamieszanie medialne, jakie wybuchło wokół "złotego pociągu".

Według ekspertów niemal niemożliwe jest, by georadar pokazał pociąg, który ma być ukryty 70 metrów pod ziemią.

- Moim zdaniem dokonanie tak dokładnego odczytu jest raczej niemożliwe. Jednak ciężko polemizować mi z czymś czego nie widziałem - przyznaje Jacek Adamiec ze Stowarzyszenia Eksploracyjnego na Rzecz Ratowania Zabytków "Sakwa". Jednocześnie podkreśla, że znana mu technologia nie pozwola na tak dokładne wykrycie podziemnych anomalii. A właśnie do ich wykrywania służą georadary. - Badamy nimi wszelkie anomalie w gruncie. Może być nią warstwa ziemi, inna struktura skały albo tunel - wyjaśnia Adamiec.

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław, RMF FM

Źródło zdjęcia głównego: tvn24 / twitter

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek miał spokojną noc i odpoczywa - przekazał w sobotę rano Watykan. Papież od ponad dwóch tygodni przebywa w szpitalu, gdzie walczy z obustronnym zapaleniem płuc.

Najnowszy komunikat w sprawie stanu zdrowia papieża

Najnowszy komunikat w sprawie stanu zdrowia papieża

Źródło:
Reuters

Ukraiński samolot prezydencki opuścił w sobotę Stany Zjednoczone i zmierza do Londynu - przekazała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na informacje serwisu FlightAware. Nie ma oficjalnego potwierdzenia, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski znajduje się na pokładzie.

Ukraiński samolot prezydencki wyleciał z USA

Ukraiński samolot prezydencki wyleciał z USA

Źródło:
PAP

Agenci CBA na polecenie prokuratury zatrzymali byłego komendanta głównego policji Zbigniewa M. - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Były szef policji zatrzymany przez CBA. Tuż po wyjściu z samolotu

Były szef policji zatrzymany przez CBA. Tuż po wyjściu z samolotu

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Sekretarz stanu USA Marco Rubio stwierdził, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powinien przeprosić za swoją "antagonistyczną postawę" i "marnowanie czasu" podczas spotkania z Donaldem Trumpem w Białym Domu.

Sekretarz stanu USA: Zełenski powinien przeprosić za marnowanie czasu

Sekretarz stanu USA: Zełenski powinien przeprosić za marnowanie czasu

Źródło:
PAP

O kłótni w Białym Domu rozpisują się światowe media. "Podważone zostały zdolności mediacyjne Trumpa" - pisze francuski "Le Monde". "Trump poniża Zełenskiego" - twierdzi włoska "la Repubblica". O "żenującym widowisku" pisał hiszpański "El Pais".

"Żenujące widowisko", "najlepszy dzień dla Putina". Światowe media o kłótni w Białym Domu

"Żenujące widowisko", "najlepszy dzień dla Putina". Światowe media o kłótni w Białym Domu

Źródło:
TVN24, PAP, Bild, La Repubblica, El Pais, France24, Le Monde, CNN

Mieliśmy dwóch na jednego i taka awantura w Białym Domu nie zdarzyła się w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych, jeżeli w ogóle kiedykolwiek - powiedział Wojciech Lorenz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w programie #BezKitu, komentując burzliwy przebieg rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. - Celem prezydenta Zełenskiego miała być realizacja ukraińskiego interesu, czyli maksymalna normalizacja relacji ze Stanów Zjednoczonych, a zakończyło się katastrofą - przekonywał w magazynie "Polska i Świat" Adam Eberhardt, wicedyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Eksperci o możliwych scenariuszach po spotkaniu Trump-Zełenski. "Ciche dni" i "najgorsze, co może nas czekać"

Eksperci o możliwych scenariuszach po spotkaniu Trump-Zełenski. "Ciche dni" i "najgorsze, co może nas czekać"

Źródło:
TVN24

W tej straszliwej wojnie nigdy nie wolno nam mylić agresora z ofiarą - napisał w mediach społecznościowych Friedrich Merz, przyszły kanclerz Niemiec. To jeden z wielu głosów wsparcia dla Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego, który płynie ze strony europejskich przywódców po fiasku rozmów Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. W innym tonie sprawę skomentował premier Węgier Viktor Orban. "Silni ludzie tworzą pokój, słabi ludzie tworzą wojnę" - napisał.

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Szeryf hrabstwa Santa Fe Adan Mendoza na konferencji prasowej przekazał, że zwłoki amerykańskiego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy leżały w ich domu od ponad tygodnia. Dodał, że na ciałach zmarłych nie stwierdzono żadnych urazów.

Nowe informacje o śmierci Gene'a Hackmana i jego żony

Nowe informacje o śmierci Gene'a Hackmana i jego żony

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk podpisał zarządzenia, które przedłużają do 31 maja 2025 roku obowiązywanie stopni alarmowych drugiego stopnia BRAVO oraz BRAVO-CRP na terenie Polski - przekazało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Stopnie alarmowe w Polsce. Jest decyzja premiera

Stopnie alarmowe w Polsce. Jest decyzja premiera

Źródło:
PAP
Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W piątek odbyło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. Nie przebiegło ono zgodnie z planem - zakończyło się kłótnią w Gabinecie Owalnym. Zełenski wyjechał wcześniej niż planowano, nie odbyła się wspólna konferencja prezydentów, nie podpisali oni umowy w sprawie ukraińskich złóż. Oto najważniejsze wydarzenia z piątkowego wieczoru.

Kłótnia w Gabinecie Owalnym, odwołana konferencja, Zełenski wyjechał z Białego Domu

Kłótnia w Gabinecie Owalnym, odwołana konferencja, Zełenski wyjechał z Białego Domu

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent Wołodymyr Zełenski nie chce dostrzec "praktycznej rzeczywistości" wojny z Rosją, a Amerykanie mają dość "płacenia rachunku" za Ukrainę - oceniła piątek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. W piątek doszło do kłótni ukraińskiego przywódcy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu.

Rzeczniczka Białego Domu uderza w Zełenskiego. "Nie wydaje się, by też chciał zakończyć wojnę"

Rzeczniczka Białego Domu uderza w Zełenskiego. "Nie wydaje się, by też chciał zakończyć wojnę"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Dyrektor programowy Kolegium Europy Wschodniej Adam Balcer stwierdził, że prezydent USA Donald Trump postanowił urządzić Wołodymyrowi Zełenskiemu "ścieżkę zdrowia", licząc, że jak go "przeczołga", to prezydent Ukrainy pęknie i ukorzy się przed nim. Dodał, że Ukraina musi rozmawiać z USA, ale w porozumieniu z innymi krajami.

"Zakładali, że on pęknie i będzie pokaz siły". Zrobili Zełenskiemu "ścieżkę zdrowia"

"Zakładali, że on pęknie i będzie pokaz siły". Zrobili Zełenskiemu "ścieżkę zdrowia"

Źródło:
PAP

Nie wiem, czy możemy nadal robić interesy z prezydentem Ukrainy - powiedział przed Białym Domem Lindsey Graham. Republikański senator, który do tej pory słynął z mocnego wsparcia dla Ukrainy, stwierdził, że Wołodymyr Zełenski powinien albo "podać się do dymisji, albo przysłać kogoś, z kim można się dogadać".

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Źródło:
PAP

Po tym, jak Donald Trump i Wołodymyr Zełenski wdali się w kłótnię w Białym Domu, amerykański prezydent zwołał zebranie swoich głównych doradców - donosi CNN, opisując kulisy fiaska rozmów obu prezydentów w sprawie umowy o zasobach mineralnych Ukrainy. Opisuje także moment, w którym amerykański prezydent podjął decyzję o zerwaniu rozmów z Zełenskim.

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

Źródło:
PAP

Spotkanie prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, zakończyło się ostrą, kilkuminutową kłótnią. Słowne starcie zaczęło się od pytania dziennikarza o "zbyt dużą sympatię do Władimira Putina".

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Źródło:
PAP, Ukrinform

Rada Polityki Pieniężnej podczas styczniowego posiedzenia ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie Joanna Tyrowicz. Pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał NBP. Innych wniosków nie składano.

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Źródło:
PAP
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Początek marca przyniesie nam sprzyjające warunki do powstawania polarnych chmur stratosferycznych. To rzadkie zjawisko, któremu może towarzyszyć efektowna, tęczowa poświata. Jak powstają "perłowe" obłoki i w jaki sposób możemy je obserwować?

Nad Polską mogą pojawić się "perłowe" obłoki. Kiedy ich wypatrywać?

Nad Polską mogą pojawić się "perłowe" obłoki. Kiedy ich wypatrywać?

Źródło:
PAP, space.com, tvnmeteo.pl

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl