Wrocław

Wrocław

Transplantolog: niewyedukowani smarkacze. Śmierć mózgu to nie śpiączka, nie ma powrotu

- Rozumiem, że koledzy tego chłopca bardzo przeżywali jego śmierć, ale absolutnie nie do zaakceptowania są rzeczy, które wypisywali na plakatach. To się nadaje do prokuratury - mówił w TVN24 prof. Andrzej Chmura ze Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie. Lekarz komentował przypadek 17-letniego Kamila. Mimo że lekarze stwierdzili śmierć mózgu chłopca, jego matka nie pozwoliła na odłączenie go od respiratora i pobranie organów do przeszczepu. Wcześniej zgodził się na to ojciec Kamila. Kobietę poparli przyjaciele chłopca.

Jechał autostradą pod prąd. Ponad 160 km/h

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który autostradą A4 pędził pod prąd z prędkością ponad 160 km/h. Kierowcą był 63-­letni mieszkaniec Lubina. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego jechał pasem dla przeciwnego kierunku ruchu.

Matka nie chciała odłączyć go od respiratora, serce Kamila przestało samo bić. Narządów nie pobrano

Serce 17-letniego Kamila, którego maszyny podtrzymywały od piątku przy życiu, samo przestało bić. Wcześniej komisja lekarska orzekła śmierć pnia mózgu. Według lekarzy chłopiec nie żył od piątku. Z tym nie mogła się pogodzić matka chłopca, która nie pozwalała na odłączenie syna od respiratora i pobranie organów do przeszczepu. Przed szpitalem zbierali się znajomi, którzy wspierali kobietę.

Wojownicy z Sumatry na wrocławskim Rynku. Na sukniach grali jak na bębnach

We Wrocławiu trwa Brave Festival. W ramach imprezy na wrocławskim Rynku zaprezentował się zespół Balega z Sumatry Zachodniej. Tańczący i grający na bębnach wojownicy, wśród tłumu zaciekawionych spacerowiczów, przeszli przez serce stolicy Dolnego Śląska. Później zainscenizowali walkę. Artyści grali nie tylko na instrumentach, ale też na specjalnie uszytych sukniach. – To potężny dźwięk. To efektowna sztuka walki połączona z muzycznością, bębnieniem i opowiadactwem – tłumaczył dyrektor artystyczny imprezy.

Lekarze orzekli śmierć. Matka nie chce odłączyć syna od respiratora

17-letni Kamil, ofiara wypadku drogowego, według lekarzy zmarł w piątek. Ale według matki, jej dziecko nadal żyje. Kobieta nie zgadza się z decyzją komisji lekarskiej, która orzekła śmierć mózgu chłopaka. Tymczasem jego ojciec zaakceptował już pobranie narządów, które mogą uratować życie innych ludzi. Przed szpitalem zbierają się znajomi nastolatka, którzy popierają walkę matki. Dramatycznym wyborom przyjrzała się reporterka "Faktów" TVN.

Cztery sokoły zamieszkały na Dolnym Śląsku

Zaobrączkowane, młode i bardzo niepewne - cztery młode sokoły zamieszkały w lesie pod Żmigrodem (woj. dolnośląskie). Sokole dzieci w specjalnie stworzonych dla nich gniazdach spędzą najbliższe kilka dni. W tym czasie bacznie przyglądać będą im się ornitolodzy, którzy o ptaki szczególnie dbają. Wszystko dlatego, że kilkadziesiąt lat temu ptaki te prawie całkowicie zniknęły z polskich lasów. - To finał tej akcji. W tym roku na wolność trafiło ok. 30 ptaków - mówią ekolodzy.

8 miesięcy więzienia za skatowanie psa Alka

Na 8 miesięcy bezwzględnego więzienia świdnicki sąd skazał Krystynę B. za współudział w próbie zabicia psa Alka. Zmaltretowanego czworonoga znaleziono w lutym ubiegłego roku porzuconego w worku na ziemniaki. Wyrok nie jest prawomocny.

Ranił policjanta w Wielkopolsce, wpadł na Dolnym Śląsku

Mężczyzna, który 10 dni temu w Antoninie k. Ostrowa Wielkopolskiego ranił nożem policjanta, został zatrzymany na terenie województwa dolnośląskiego. - Mężczyzna jest przewożony do naszej komendy - informuje Artur Kurczaba z ostrowskiej policji.

Staruszek adam jak nowy. Historyczne auta i motocykle opanowały Opolszczyznę

Od niemal stuletniego opla, przez wiekowe harleye, aż po żuki, trabanty i syreny - gwiazdy światowej motoryzacji zjechały na VII Zlot Oldtimerów do Dobrzenia Wielkiego (woj. opolskie). W niedzielę cuda motoryzacji paradowały po mieście. - Zapach oldschoolowych aut to perfumy, które powinny zachwycić każdego - zapewniają fani zabytkowych pojazdów.

Prawie jak antyterroryści: walczą z zapchanymi rurami

Dzwoni alarm. Niczym strażacy lub antyterroryści, z bazy wybiega ekipa Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Na sygnale, przez miasto pędzą na interwencję. - Znowu zapchana kanalizacja - mówi na miejscu jeden ze specjalistów. O ich pracy MPWiK przypomina w... spocie reklamowym.

80 minut walczył o życie, zmarł. NFZ zleca kontrolę w szpitalu

Rok temu we wrocławskiej klinice zmarł 17-letni Maciek. Chłopak dostał krwotoku wewnętrznego i czekał aż 80 minut na operację. Teraz Narodowy Fundusz Zdrowia zleca kontrolę, która może wyjaśnić, jak przebiegało jego leczenie. O tym, że "nie dołożono wszelkiej staranności", wskazywało już wewnętrzne postępowanie szpitala. Mimo to lekarze, którzy opiekowali się chłopcem, leczą dalej. Od niemal roku trwa też prokuratorskie śledztwo.

Maszynista bez badań lekarskich i znajomości trasy. Kontrola w Kolejach Dolnośląskich, 50 tys. zł kary

Koleje Dolnośląskie muszą zapłacić karę w wysokości 50 tys. zł. Kontrola przeprowadzona przez Urząd Transportu Kolejowego wykazała m. in., że maszyniści nie musieli mieć badań lekarskich, jeśli zatrudnieni byli na umowę zlecenie. Spółka nie wymagała też znajomości trasy, którą przemierzał maszynista. Przedstawiciele kolei uspokajają, że nie miało to wpływu na bezpieczeństwo podróżnych. I zapewniają, że "wszystkie nieprawidłowości zostały już usunięte".

"Muszę się dostosować". Artur Rojek we "Wstajesz i wakacje"

- Ostatnio inspiruje mnie Arvo Part. Muzyka współczesna. Ale to niekoniecznie musi się przekładać na moje codzienne życie artystyczne - mówił m.in. w TVN24 Artur Rojek. Były wokalista Myslovitz opowiadał też o blaskach i cieniach solowej kariery wokalisty. Wieczorem zagra w Krakowie w ramach festiwalu Męskie Granie.

Prokuratura: molestowanie w rodzinnym domu dziecka

Prokuratura z Legnicy oskarża opiekuna z rodzinnego domu dziecka o to, że molestował swoją 13-letnią podopieczną. Według śledczych, dziewczynka była nim zauroczona, co miał wykorzystać 37-latek. - Doprowadził ją wielokrotnie do poddania się innym czynnościom seksualnym i wykonania takich czynności - informuje rzecznik prokuratury.

Blokowisko w Opolu. To tu Klose mieszkał i kiwał pierwszych kolegów

- To tutaj Miroslav Klose strzelał pierwsze gole, to w Opolu kiwał pierwszych kolegów, a tata zabierał go na mecze Odry - opowiada autor książki o opolskim klubie. Najlepszy strzelec w historii piłkarskich mistrzostw świata swoje pierwsze lata spędził na jednym z tamtejszych blokowisk. Piłkarzem był jego tata, w ślady ojca postanowił pójśc mały Mirek. Teraz miejscowi społecznicy proponują: - Nadajmy mu honorowe obywatelstwo naszego miasta.

Żonglerzy, kuglarze i kowale opanowali pocysterski pałac

Jak chodzić po linie i na szczudłach lub żonglować? Między innymi tego od dwóch dni uczą się uczestnicy festiwalu Slot Art, który odbywa się w Lubiążu. Pałac, jedna z pereł architektonicznych Dolnego Śląska, opanowali miłośnicy kultury alternatywnej. Warsztaty jak zwykle przyciągnęły setki młodych ludzi.

Nie zauważył, że rozebrali most. Skończył w potoku

- Nagle i niespodziewanie zniknął z powierzchni - mówią o 22-letnim kierowcy volksvagena policjanci z Jawora. Do niecodziennej kolizji doszło tam na jednej z lokalnych dróg. Mężczyzna jechał remontowanym odcinkiem trasy i wpadł do potoku. Policjantom tłumaczył, że nie zauważył zakazu ruchu oraz... rozebranego mostu.