"Chciał pomóc, przypłacił to życiem". Zginął, gdy poprawiał hol

W wypadku na A4 zginął kierowca lawety
W wypadku na A4 zginął kierowca lawety
Źródło: TVN24 Wrocław | N. Sobera

54-letni kierowca zauważył na autostradzie zepsuty samochód. Zaproponował podholowanie auta do najbliższego zjazdu. Tam jednak nie dojechał. Linka się zerwała, mężczyzna chciał ją ponownie zaczepić, ale zginął, bo w stojące samochody wjechała ciężarówka.

Do wypadku doszło w poniedziałkowe popołudnie w pobliżu miejscowości Dąbrówka Górna. Zdjęcia z autostrady A4 dostaliśmy na Kontakt 24.

Wszedł pomiędzy samochody, by poprawić hol

Z ustaleń policjantów wynika, że 54-letni mieszkaniec Gliwic na lawecie przewoził samochód osobowy. Na opolskim odcinku autostrady A4, w pobliżu Krapkowic, zatrzymał się, by pomóc małżeństwu z Ukrainy.

- Ukraińcom podróżującym samochodem na hiszpańskich numerach rejestracyjnych zepsuł się samochód. Mężczyzna zaproponował holowanie do najbliższego zjazdu. Jednak po przejechaniu kilkuset metrów linka holownicza rozwiązała się - relacjonuje asp. sztab. Jarosław Waligóra z krapkowickiej policji.

54-latek wyszedł na drogę, by poprawić hol. Gdy wszedł pomiędzy samochody w tył zepsutego peugeota uderzyła ciężarówka. - Kierowca lawety zginął na miejscu. Mężczyzna chciał pomóc, ale przepłacił to życiem. Małżeństwu nic się nie stało - mówi Waligóra.

Po wypadku autostrada była przez kilka godzin zablokowana.

Wypadek na A4:

Do wypadku doszło na opolskim odcinku A4. Jedna osoba zginęła

Do wypadku doszło na opolskim odcinku A4. Jedna osoba zginęła

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam/sk / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: