O odkrytej przypadkiem sztolni informowaliśmy na początku roku. "Natknęliśmy się na nią w trakcie penetracji tego rejonu, a raczej do niej wpadliśmy. Okazało się, że to 300-metrowa sztolnia" - informowali wtedy eksploratorzy ze Stowarzyszenia Historycznego ODYN i Grupy Sztolniowej KLIN, którzy zgłosili odkrycie.

Tajemniczy obiekt na zdjęciu sprzed dekad

Teraz na jaw wyszło, że obok tej odkrytej kilka miesięcy temu są jeszcze dwie równoległe.

- Ich istnienie udowodniliśmy badaniami. Na razie nie mamy zgody na ich eksplorację, ale trzy sztolnie idące przez całą górę stanowią o czymś bardzo poważnym - uważa Piotr Jabłoński ze Stowarzyszenia Historycznego ODYN. I dodaje, że odkrywcom udało się odnaleźć zdjęcie lotnicze z 1945 roku z którego wynika, że po drugiej stronie góry znajduje się tajemniczy obiekt. - Z naszych badań wynika, że te trzy sztolnie prowadziły właśnie tam. Co tam było? Nie wiadomo - mówi Jabłoński. Zastrzega jednak, że celem odkrywców jest sprawdzenie tego.

Odkrywcy: nie jest lekko

Eksplorator przyznaje, że prace prowadzone w tamtym miejscu nie są łatwe. Wszystko dlatego, że w rejonie Dzikowca mnóstwo jest pozostałości po dawnych górniczych sztolniach. - Roi się tu od maleńkich sztolni. Jedna znajduje się zaraz nad drugą, a to utrudnia badania - wyjaśnia Jabłoński.

Pierwsza z odkrytych sztolni kończy się zawaliskiem. Nie wiadomo co jest dalej, ale na dostępnym eksploratorom fragmencie nie ma odgałęzień prowadzących do pozostałych tuneli. Jak mówi Jabłoński z przeprowadzonych badań wynika, że druga i trzecia sztolnia są ze sobą połączone. Być może łącznik między pierwszą, a drugą znajduje się za zawaliskiem.

Sztolnie odkryto w okolicach Wałbrzycha:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław