Wrocław

Wrocław

Zamek Książ znów dostępny dla zwiedzających. "Nadal usuwamy skutki pożaru"

Od soboty turyści ponownie mogą zwiedzać Zamek Książ w Wałbrzychu (woj. dolnośląskie). - W dalszym ciągu trwają prace zabezpieczające dach, usuwamy też zniszczenia po środowym pożarze. Na szczęście ogień nie dotknął Sali Maksymiliana - wyjaśnia Krzysztof Urbański, pracownik zabytku. Niestety, widoczne są powstałe po akcji gaśniczej zacieki na suficie. Mimo prac przy osuszaniu, zwiedzający mają dostęp do wszystkich pomieszczeń zamku.

Pikaso, Rubęs i Elgreko. "Każdy może sobie zrobić dzieło sztuki"

Rubens z ręcznika i rękawiczek, Frida Kahlo z butów i starej lalki czy "Słoneczniki" van Gogha ze zmywaków. Takie dzieła można podziwiać na wystawie Tomasza Brody pt. "Od Rubęsa do Pikasa". - Chciałem pokazać, że nie musimy sprowadzać kopii wielkich malarzy, że mamy się czym poszczycić. Naszą chlubą jest pomysłowość, więc nie wstydźmy się swojej słomy z butów i twórzmy własne dzieła sztuki - ironizował autor na wernisażu. Wystawę można oglądać w Muzeum Współczesnym we Wrocławiu do 2 lutego 2015 roku.

Dwie osoby z zarzutem nieumyślnego spowodowania pożaru na Zamku Książ

Zarzut nieumyślnego spowodowania pożaru usłyszały już dwie osoby, które w piątek były przesłuchiwane przez prokuratorów w związku z pożarem na Zamku Książ w Wałbrzychu (woj. dolnośląskie). Są to pracownik i właściciel firmy prowadzącej prace remontowe. Przyczyną pożaru miało być nieumiejętne posługiwanie się palnikiem gazowym. W środę spłonął dach XIII-wiecznego zamku, straty wstępnie oszacowano na milion złotych.

Pacjenci poddani chemioterapii nie stracą włosów

Wrocławscy pacjenci nie stracą włosów podczas chemioterapii. Wszystko dzięki specjalnemu czepkowi, który chłodzi skórę głowy podczas zabiegu. Onkolodzy z Uniwersyteckiego Szpitala Uniwersyteckiego jako pierwsi w Polsce testują technologię z Wielkiej Brytanii.

Siedziba Hitlera, tajne laboratoria, Bursztynowa Komnata... Jakie tajemnice skrywa Zamek Książ?

Historia zniszczonego częściowo przez pożar Zamku Książ sięga XIII wieku. Był w rękach Czechów, Hochbergów, przyjmował takich gości jak Winston Churchill czy car Mikołaj. W czasie II wojny miał być kwaterą główną Adolfa Hitlera. Trzeci co do wielkości zamek w Polsce do dziś kryje wiele tajemnic. - Rozpalają one wyobraźnię - przyznał na antenie TVN24 Bogusław Wołoszański.

Zaprószenie ognia prawdopodobną przyczyną pożaru Zamku Książ

Zaprószenie ognia przez robotników pracujących na dachu było prawdopodobną przyczyną środowego pożaru na Zamku Książ - ustaliła straż pożarna. W tym czasie trwały tam prace przy układaniu papy termozgrzewalnej. Spłonęło nawet 500 metrów kwadratowych dachu nad Salą Maksymiliana.

Pijany maszynista nie zatrzymał pociągu

Maszynista pod wpływem alkoholu wjechał na teren zakładów koksowniczych i mimo sygnałów do zatrzymania pociągu nie wykonał polecenia. Po przebadaniu okazało się, że ma 2,3 promila alkoholu w organizmie. Stracił już swoje uprawnienia i teraz stanie przed sądem.

Zabójstwo w Złotym Stoku. Podejrzany na razie bez zarzutów

Mężczyzna zatrzymany w związku z zabójstwem swojego syna był pijany i miał niemal 2 promile alkoholu - ustalili śledczy. Według nich do zbrodni w Złotym Stoku (woj. dolnośląskie) mogło dojść w trakcie rodzinnej sprzeczki. - Zabezpieczyliśmy ostre narzędzie. Czekamy na sekcję zwłok - informują prokuratorzy.

Lekarz zwolniony z pracy po śmierci 8-latka. Ale za inną sprawę

- Zakończyliśmy współpracę z lekarzem szpitalnego oddziału ratunkowego - informuje rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Chodzi o medyka, który we wrześniu odmówił przyjęcia do placówki 8-latka z Oleśnicy (woj. dolnośląskie) potrąconego przez dwa samochody. Dziecko zmarło w innym szpitalu. Lekarz został zwolniony nie za odesłanie rannego chłopca, a za sytuację z 2006 roku i narażenie życia innej pacjentki.

Były radny Podgórzyna skazany za pedofilię

Sąd w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) skazał byłego radnego gminy Podgórzyn za pedofilię. Mężczyzna nie trafi do więzienia, bo usłyszał wyrok w zawieszeniu. Wyrok nie jest jednak prawomocny.

"Pieskie życie" - psy szukające domów trafiły do kalendarza wrocławskiej fundacji

Marcowy Marian, który "nie wierzy własnym uszom", "szukająca dziury w całym" styczniowa Toto, "zakochany po uszy" lutowy Rafi, marcowy Rufus, który przestrzega, by "nie wywoływać wilka z lasu" i "pies na baby" Szarik - to tylko niektóre z czworonogów, które zdobią karty kalendarza Fundacji Dwa Plus cztery na 2015 rok. Cały dochód ze sprzedaży będzie przeznaczona na pomoc podopiecznym organizacji.

Ojciec zabił syna bagnetem? Zabójstwo w Złotym Stoku

W Złotym Stoku (woj. dolnośląskie) doszło do tragicznego zdarzenia. Policja potwierdza informację o znalezionym ciele, ale nie ujawnia szczegółów. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ojciec zabił swojego 35-letniego syna.

Dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii z powodu protestu lekarzy stracił pracę

Andrzej Tatuśko, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu został we wtorek odwołany ze stanowiska. To pokłosie protestu lekarzy, którzy wystosowali list do marszałka województwa i sprzeciwiali się planowanej restrukturyzacji. Złożyli wypowiedzenia, ale po odwołaniu dyrekcji zdecydowali, że jednak zostaną na swoich stanowiskach.

Kierowca ambulansu zwolniony z pracy po zderzeniu z maluchem. "Złamał przepisy"

Kierowca karetki, która pod koniec listopada, na jednym ze skrzyżowań w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie), zderzyła się z fiatem 126p został zwolniony z pracy. - To nie jest tak, że dostajemy wezwanie, wsiadamy za kółko i pędzimy przez miasto - wyjaśnia dyrektor pogotowia, który podjął decyzję o zwolnieniu. Kierowca zapowiada odwołanie się do sądu.

Zginęła od ciosu nożem prosto w serce

Feralnego dnia razem pili piwo od rana. Wieczorem wyszli do znajomych, ale doszło między nimi do kłótni, bo 32-latka chciała już wracać do domu. Adam S. został pod blokiem, pił z bezdomnymi denaturat. Po powrocie do domu chwycił za nóż i zadał konkubinie cios prosto w serce. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa.

Areszt za atak nożem na pielęgniarkę. "Konieczna pełna izolacja"

Prokuratorzy z Legnicy (woj. dolnośląskie) zarzucają 47-latkowi usiłowanie zabójstwa pielęgniarki pracującej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym. Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu, który odbywa szpitalu psychiatrycznym. Grozi mu nawet dożywocie. Najpierw jednak biegli sprawdzą, czy był poczytalny.