Niektóre były wychudzone, inne całkiem zadbane, ale wszystkie równie przestraszone - dziesięć kociąt podrzucono przed jeden z domów w Bolesławcu (woj. dolnośląskie). Zwierzaki przejęły miejscowe wolontariuszki. Teraz szukają dla nich domów.
- Zgłosiła się do mnie kobieta, która opowiedziała, że przed jej dom podjechał samochód, z którego ktoś wyrzucił dziesięć małych kotów - opowiada Sylwia Hucał, wolontariuszka ze Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom w Bolesławcu.
Auto przed posesją zgłaszającej pojawiło się nad ranem. Kocięta rozbiegły się we wszystkie strony. Jednak o poranku większość z nich siedziała przed domem kobiety. - Wszystko dlatego, że ta pani dokarmia bezdomne koty. Była tu woda i pokarm. Ktoś musiał wiedzieć w jakim miejscu pozostawia zwierzęta - uważa Hucał.
Zwierzaki do adopcji
Koty są w różnym wieku, pochodzą z kilku miotów. Mają różne umaszczenie. Trafiły pod opiekę weterynarza. Niektóre były zaniedbane i wychudzone, miały brudną sierść. - Lekarz wstępnie stwierdził, że ich stan zdrowia jest dobry, ale nie wykluczył, że to może zmienić się po okresie kwarantanny - przyznaje wolontariuszka.
Kocięta można adoptować w Bolesławcu. Zainteresowani przygarnięciem maluchów mogą zgłaszać się pod numer 608 771 077.
Zwierzaki zostały porzucone w Bolesławcu:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Psy do adopcji Bolesławiec