Wjeżdżał na sąsiedni pas, wyprzedzał na ciągłej, zjeżdżał na pobocze. Pierwsze skojarzenie - pijany za kółkiem. Nos nie zawiódł policjanta po służbie, który na drodze dokonał obywatelskiego zatrzymania kierowcy volkswagena. Kiedy mężczyzna dmuchnął w alkomat, wskaźnik pokazał 1,5 promila alkoholu w organizmie.