Władze Oleśnicy (województwo dolnośląskie) chcą uchronić lokalną gospodarkę przed skutkami pandemii koronawirusa. W tym celu wprowadzają ulgi dla przedsiębiorców, którzy nie muszą opłacić całości czynszu za marzec. Wystarczy "symboliczna złotówka".
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL - To jest kolejny krok i działanie w kierunku tych najmniejszych przedsiębiorstw, które najbardziej potrzebują wsparcia. To są małe firmy, często jednoosobowe i często nie mają środków - wyjaśnia decyzję o ulgach dla miejscowych przedsiębiorców Jan Bronś, burmistrz Oleśnicy.
"Symboliczna złotówka" dla kilkuset przedsiębiorców
Lokalne władze zdecydowały, że w dobie pandemii koronawirusa przedsiębiorcy, którzy dzierżawią lokale od miasta, za marcowy czynsz zapłacą tylko "symboliczną złotówkę".
Co więcej, zdecydowano się też na odstąpienie od corocznej waloryzacji czynszu w lokalach użytkowych. Dzięki temu dzierżawiący 216 lokali komunalnych i 80 dzierżawców gruntów wykorzystywanych pod działalność gospodarczą będą mogli zaoszczędzić. - Jest to oczywiście spore obciążenie dla miasta, bo takie zwolnienie z opłat kosztuje. Tym bardziej, że w ostatnim czasie samorząd też jest w trudnym położeniu finansowym - przyznaje burmistrz.
"To się po prostu dzieje i każdemu się należy"
Zwolnienie przedsiębiorców z opłat za czynsz tylko w marcu będzie kosztowało Oleśnicę ponad 300 tysięcy złotych. A samorządowcy nie wykluczają, że - w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej - w późniejszym czasie zapadną podobne decyzje. - W zależności od sytuacji będziemy reagować - zapewnia Bronś.
By skorzystać z rozwiązania proponowanego przez samorząd - jak podkreśla burmistrz - nie trzeba przedstawiać żadnych dodatkowych zaświadczeń. - To się po prostu dzieje i każdemu się należy - przekazał burmistrz na antenie TVN24.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Marek Śliwecki/ Wikipedia CC BY-SA 4.0