Z czeskiego minizoo w Ostrawie uciekł kangur o imieniu Dobby - poinformowała w poniedziałek miejscowa policja. Zbieg ma dwa lata i około 60 centymetrów wzrostu. Funkcjonariusze zaapelowali do ludzi, którzy dostrzegą zwierzaka, by nie próbowali go samodzielnie łapać, tylko zadzwonili pod numer alarmowy.
Pracownicy minizoo w Ostrawie przeżyli w poniedziałek szok. Podczas porannego obchodu okazało się, że w jednej z zagród brakuje podopiecznego. Ponieważ podczas oględzin nie zauważono żadnych zniszczeń, uznano, że zwierzę musiało uciec samodzielnie, bez udziału "osób trzecich". Zbieg to mały kangur o imieniu Dobby, czyli Zgredek - tak nazywał się jeden ze skrzatów domowych z serii książek o Harrym Potterze. Pracownicy poinformowali lokalną policję.
Proszą o kontakt
Funkcjonariusze poinformowali w mediach społecznościowych o zaginięciu Zgredka. Jak napisali w komunikacie w poniedziałek około południa, kangur ma dwa lata i mierzy około 60 centymetrów. "Nie jest agresywny, tylko raczej nieśmiały" - dodali.
Ostrawskie minizoo
Mieszkańców poproszono, by w przypadku spotkania kangura, nie próbowali go samodzielnie łapać, tylko powiadomili o tym na numer alarmowy.
Według lokalnych mediów, w ostrawskim minizoo mieszkają przedstawiciele 27 gatunków. Oprócz kangurów można zobaczyć także między innymi kozy, kucyki, osła, lamę czy strusia.
Źródło: PolicieCZ - Twitter, tydenikpolicie.cz, idnes.cz, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: PolicieCZ - Twitter