Część krajów zachodniej Europy zmaga się ze skutkami cyklonu Kirk, który jeszcze niedawno był huraganem na Oceanie Atlantyckim. We Francji i Hiszpanii wiatr łamał drzewa, a ulewny deszcz zalewał miasta i miejscowości, doprowadzając do powodzi. Jest ofiara śmiertelna niebezpiecznej pogody.
Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek przekazała, ze w okolicach godziny 14 centrum niżu Kirk znajdowało się w rejonie Bornholmu, nad zachodnim Bałtykiem. W Polsce, na zachodzie, prędkość wiatru wzrosła. Na Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze wiało z prędkością do 80 kilometrów na godzinę.
Na Śnieżce odnotowano porywy osiągające 126 km/h, na Kasprowym Wierchu - 115 km/h, w Rzeszowie - 68 km/h. We Włodawie (woj. lubelskie), Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie), Kłodzku, Krośnie (woj. podkarpackie) i Lesku porywy osiągnęły prędkość 61 km/h.
Ofiara śmiertelna we Francji
We Francji gwałtowna pogoda wywołana cyklonem Kirk miała tragiczne skutki - zginęła jedna osoba. Ofiarą śmiertelną sztormu jest żeglarz, który zginął w miejscowości Sete na południu Francji, gdzie żywioł przewrócił trzy łodzie. Kolejna osoba przebywa w szpitalu, jest w stanie krytycznym.
W czwartek rano w pięciu regionach wystąpiły poważne zakłócenia ruchu kolejowego. Powodem były podtopienia na skutek silnych opadów i połamane przez wiatr drzewa blokujące tory. Lokalne połączenia kolejowe zostały wstrzymane lub działają z zakłóceniami m.in. w Nowej Akwitanii (południowy zachód), stołecznym regionie Ile-de-France, na południowym wschodzie Francji (dawny region Rodan-Alpy) i w Burgundii-Franche-Comte (wschód kraju).
Kilkadziesiąt tysięcy odbiorców bez prądu
Na południu Francji w czwartek rano 67 tysięcy mieszkańców nie miało prądu.
Ostrzeżenia najwyższego stopnia, oznaczone kolorem czerwonym, w czwartek ważne są w departamentach Eure-et-Loir oraz Sekwana i Marna, gdzie niebezpiecznie wezbrały wody rzeki Grand Morin. Kilkanaście innych departamentów objęto alertami niższego stopnia, pomarańczowym i żółtym. Prognozowane są porywy wiatru i ulewy.
W Paryżu w środę odnotowano największe jesienne opady deszczu od października 1920 roku - w ciągu 24 godzin spadło 70 litrów wody na metr kwadratowy. To był najbardziej deszczowy jesienny dzień w stolicy od ponad 100 lat. Woda wdarła się na stacje metra i do jednego z budynków francuskiego parlamentu - obiektu mieszczącego biura i pokoje hotelowe.
W Hiszpanii porywy przekraczały 200 km/h
Kirk dał się też we znaki w Hiszpanii w środę. Z powodu gwałtownej pogody odwołano wiele lotów, występowały też utrudnienia w ruchu pociągów. Odnotowano przerwy w dostawie prądu.
Wiatr wiał z prędkością do 205 kilometrów na godzinę - takie porywy odnotowano w rejonie pasma górskiego Picos de Europa.
W mieście Santona w Kantabrii z powodu silnego wiatru zawaliło się rusztowanie przy ośmiopiętrowym budynku. W chwili zdarzenia wszyscy pracownicy budowy znajdowali wewnątrz - nikt nie został ranny. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.
Źródło: PAP, francetvinfo.fr, BFM TV, EFE, ENEX, Reuters, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/YOAN VALAT