Spędził dwie doby pod gruzami. Sześciolatek przeżył, ale stracił rodziców i babcię

Trzęsienie ziemi na wyspie Jawa w Indonezji, do którego doszło w poniedziałek, zabiło co najmniej 271 osób - przekazały w środę służby, dodając że 40 osób jest zaginionych. Ratownicy przeczesują gruzy wielu zawalonych budynków. W środę poinformowano o znalezieniu sześcioletniego chłopca.

Azka Maulana Malik leżał pod gruzami, w pobliżu ciała swojej babci, ponad dwie doby. Wcześniej spod zniszczonego budynku wydobyto zwłoki jego rodziców - poinformowała indonezyjska państwowa agencja ds. łagodzenia skutków katastrof BNPB.

Agencja Reutera udostępniła nagranie pokazujące moment wyciągania chłopca spod gruzów. Jak zwróciła uwagę, sześciolatek wyglądał na spokojnego i w dobrym stanie. Trafił pod opiekę medyczną.

Wskutek trzęsienia ziemi o magnitudzie 5,6 ponad dwa tysiące osób zostało rannych, a około 60 tys. musiało opuścić swoje domy. Uszkodzonych zostało co najmniej 22 tys. budynków. Wiele ofiar śmiertelnych kataklizmu to dzieci, które w momencie trzęsienia znajdowały się w szkołach.

Czytaj też: Tylko w tej szkole życie straciło 20 uczniów. "Chciałam im pomóc, ale nie mogłam"