Nastała astronomiczna wiosna. Jednak patrząc na piątkową pogodę, zimowa aura nie da łatwo za wygraną. Jak pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, przed nami kilka chłodnych i śnieżnych dni. We wstępnych prognozach na następne tygodnie widać już wiosenne przebłyski.
"Odwołali wiosnę, czy co?" - awanturują się wróble pod moim oknem kuchennym. Za chwilę wiosna kalendarzowa i astronomiczna, a tu sypie śnieg lub krupa śnieżna. Biało zrobiło się od Bałtyku do Tatr, bo w piątek przechodził nad Polską kolejny chłodny front atmosferyczny w arktycznej masie powietrza.
Zima nie odpuszcza
"Deszcz będzie padał, gdy wróble bardzo świergocą i mocno w kupę się zbiją" - mówi staropolskie przysłowie. A wróble zbijają się w hałaśliwą gromadę, jednak zamiast deszczu pada mokry śnieg. Trzeba wyciągać łopaty do odśnieżania, bo zima nie chce odejść.
Sobotni poranek jeszcze mroźny, z temperaturą do -12 stopni Celsjusza na Warmii oraz słabnącymi opadami śniegu na południu i wschodzie Polski. W niedzielę, 21 marca wpadnie do nas z zachodu kolejny front z opadami tym razem śniegu z deszczem i deszczu. Temperatura wzrośnie na zachodzie do 6-7 stopni Celsjusza, nie robiąc niestety dobrego wrażenia na początku wiosny. W poniedziałek niż rosyjski ściągnie z północy kolejną dawkę chłodu i śnieg na wschód od Wisły.
Dalsze prognozy są bardziej optymistyczne
Jesteśmy zmęczeni zimą. A że nastały trudne czasy i przyszłość niepewna, może więc choć przyroda zachowa się w sposób przewidywalny? Stary, poczciwy rytm natury nas nie zawiedzie. Od wtorku będzie nie tylko więcej słońca, ale i temperatura zacznie stopniowo wzrastać. W środę na zachodzie kraju osiągnie 10-11 st. C, w czwartek do 12 st. C.
Za tydzień - w sobotę, 27 marca - możliwe już w Polsce 15-16 st. C. Jeszcze bardziej obiecujące są prognozy na koniec miesiąca. Wyż znad południowej i wschodniej Europy wraz z niżem znad Atlantyku będą powoli wtłaczać nad nasz kontynent ciepłe powietrze znad północnej Afryki, znad słonecznego Maroka i Algierii. Klin ciepła wbije się mocno w umiarkowane szerokości i dotrze aż do Finlandii. W świetle najnowszych wyliczeń modeli prognostycznych około 30 marca temperatura w Polsce wzrosnąć ma do 20 st. C na zachodzie kraju. Grzejące już mocniej słońce, niezasnute chmurami, sprawi, że zapanuje komfort termiczny i ciepło.
20 marca – Światowy Dzień Wróbla
Jest duża szansa, że za tydzień ptaki spod mojego okna nie będą już tak gromadnie wyjadać ziarna i kulić się po krzakach. Złagodnieje aura i zmienią się ich zwyczaje, bo "gdy wróble spokojnie siedzą, to żadna nie nastąpi odmiana na jutro. Pogoda jest, gdy wróble kapią się w wodzie i świergocą lub grzebią w piasku". Dawniej wróble pomagały w prognozowaniu pogody. Dziś warto docenić je nie jako model prognostyczny, ale świetny sposób na poprawę nastroju.
Przepis na uśmiech na twarzy w czasie jesienno-zimowej szarugi to sypnąć wróblom ziarna - ich ulubionego prosa ze słonecznikiem i przyglądać się z oddali. Świergot, przepychanki, zaloty, hałaśliwe dyskusje wśród gałęzi krzewów i przyglądanie się karmicielowi z zabawnym kręceniem główką, dają mnóstwo radości.
Leopold Staff w swym wierszu "Do wróbla" prawi "wszędobylski, bezczelny, głodny uliczniku (…) w szarej swej beztrosce gwiżdżesz na świat cały". Bo dla tej drobnej istoty "liczy się tu i teraz", bez rozpamiętywania i zamartwiania. Żyje prosto i uważnie. Jest szczerym esencjalistą, dokonuje ciągłego wyboru tego, co w życiu najważniejsze: radości z każdego dnia, z pokarmu i ze swej rodziny. Budki dla wróbli pod dachem lub na przydomowym drzewie rozbrzmiewają zawsze ćwierkaniem zadowolonych z życia ptaków, a ich szczęście udziela się słuchającym.
20 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wróbla. Oddany wróblom i mazurkom Marek Pióro, jeden z najlepszych ptasiarzy w Polsce, od lat woła słowami Gałczyńskiego: "Czyż nikt nie pamięta, że wróbelek jest druh nasz szczery? Kochajcie wróbelka, dziewczęta, kochajcie, do jasnej cholery!".
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/ClimateReanalyzer.org