Paulina Skirucha, 28-letnia pracująca w domu mama, bohaterka najnowszego odcinka programu "Pożeganie z wagą", nie ukrywa, że "chciałaby poprawić swoją dietę". - Jest uboga w warzywa - nie kryje zapracowana kobieta. Lata jedzenia byle czego zaoowocowały lekką nadwagą. Czy uda jej się zmienić nawyki żywieniowe?
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?
Diety Pauliny Skiruchy od wielu lat jest daleka od prawidłowej. W trakcie ciąży przytyła tylko 13 kg i po urodzeniu dziecka sprawnie się tych kilogramów pozbyła. Jednak kolejne miesiące, podczas których poświęcała się opiece nad maluszkiem i jadała byle co, zaowocowało nadwagą.
- Przede wszystkim chcę zmienić styl żywienia - podkreśliła bohaterka najnowszego odcinka programu "Pożegnanie z wagą".
Niby dobrze, a jednak źle
Jej podstawowym błędem jest późne zjadanie śniadań - średnio 3 godziny po przebudzeniu. Około godz. 12, podczas karmienia dziecka, zjada II śniadanie, którym najczęściej jest banan. Stara się, aby obiad - najczęściej zupę - zjadać trzy godziny później, około godz. 15. Kolejny posiłek - podwieczorek - często pomija i dopiero na 2 godziny przed snem zjada dwie kromki chrupkiego pieczywa z masłem i wędliną. Jak sama przyznaje, jej jadłospis "jest ubogi w warzywa". Ich miejsce zastępują kasze lub makarony jako dodatek do mięsnej części obiadu.
Za mało ruchu
Kiedyś, jak przyznała Skirucha, była bardzo aktywną kobieta. Niestety, w wyniki kontuzji musiała zaprzestać treningów i dopiero od niedawna wdraża się w regularne uprawianie sportu uczęszczając na aerobik.
Tygodnie złego odżywiania poskutkowały tym, że mierząca 172 cm 28-letnia kobieta waży 77,4 kg. Aż 26,5 kg waży sam tłuszcz, stanowiąc 34,3 proc. całej masy ciała. Jej wiek metaboliczny prowadząca program dietetyk Aneta Łańcuchowska oszacowała na aż 43 lata.
Zobacz, jak powinna się odżywiać młoda pracująca mama według Anety Łańcuchowskiej.
Autor: stella/mab / Źródło: TVN Meteo Active
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo Active