Do tragicznego wypadku doszło na jeziorze Dobre w powiecie puckim. 21-letni chłopak próbował dopłynąć do wysepki. Zaczął się topić i mimo pomocy kolegów utonął.
Informacje o zaginięciu 21-latka na jeziorze Dobre policja dostała około godz. 15.30.
- Służby zarządziły akcję poszukiwawczą. Policjanci i strażacy z sekcji płetwonurków przeszukiwali jezioro – informuje asp. Łukasz Detlaff z puckiej policji.
Niestety, po dwóch godzinach wyłowiono ciało 21-latka z Władysławowa.
Chciał dopłynąć do wysepki
– Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że chłopak przepływał jezioro z dwoma kolegami. Chcieli wpław dopłynąć do wysepki znajdującej się kilkadziesiąt metrów od brzegu. 21-latek zaczął się topić, koledzy próbowali mu pomóc, ale nie dali rady – relacjonuje Detlaff.
Sprawę bada policja i prokurator. Śledczy zbadają czy chłopak był pod wpływem alkoholu.
Tu znajduje się jezioro Dobre:
Autor: ws/r/kwoj / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl