Gwałtowne burze i deszcze przeszły nad Pomorzem. Od sobotniego popołudnia strażacy interweniowali już 280 razy. Najwięcej podtopień było w powiecie tczewskim i starogardzkim.
Jak informuje aspirant sztabowy Andrzej Dunst z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku strażacy wciąż jeszcze sprzątają skutki nawałnicy. - Najwięcej zgłoszeń dotyczyło podtopień piwnic i zwalonych konarów drzew na jezdnie – tłumaczy dyżurny.
Piorun uderzył w dom mieszkalny
W Gdańsku skutki nawałnicy są już praktycznie usunięte, drobne interwencje straż miała jeszcze w Gdyni. Najgorzej było w powiecie starogardzkim i tczewskim. W miejscowości Jezierce, piorun uderzył w dom mieszkalny i spowodował pożar budynku. Nikomu nic się nie stało.
Zgłoszenia do końca dnia
- Wciąż jeszcze dzwonią telefony z drobnymi zgłoszeniami – tłumaczy dyżurny WSKR. – Do końca dnia możemy mieć do 300 interwencji- dodaje.
Autor: aja//ec / Źródło: WSKR Gdańsk
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Bartłomiej Luliński