Kontener miał zawierać opony i bieżniki gumowe, a przynajmniej takie dane zostały wpisane do deklaracji celnej. Odbiorcą była firma z centralnej Polski.
- Funkcjonariusze celni po przeprowadzeniu analizy ryzyka postanowili jednak dokładniej przyjrzeć się ładunkowi. Prześwietlenie przy pomocy mobilnego skanera wykazało, że w środku znajduje się inny towar, niż ten, który deklarowano – informuje Marcin Daczko, rzecznik prasowy Izby Celnej w Gdyni.
Kartony owinięte szczelnie czarną folią
Po zdjęciu plomb i otwarciu kontenera, funkcjonariusze natrafili na kartony szczelnie owinięte czarną folią. Wszystkie wypełnione były paczkami papierosów bez polskich znaków akcyzy. - Po dokładnym przeliczeniu okazało się, że zawierają przemyt 9 mln 950 tys. sztuk papierosów o wartości 4 mln 975 tys. zł – mówi Daczko.
Jak dodaje za przemyt dużej ilości wyrobów akcyzowych grozi wysoka grzywna oraz kara do 5 lat więzienia.
Miały być opony, celnicy znaleźli 10 mln sztuk papierosów
Tu znajduje się Izba Celna w Gdyni:
Autor: ws/kv / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Izba Celna Gdynia