Miał zadźgać obcego mężczyznę przez złośliwy żart. Prokuratura wysłała akt oskarżenia

Policja bada szczegóły śmierci 29-latka
Policja zatrzymała trzech uczestników imprezy
Źródło: miastokolobrzeg.pl

Prokuratura zakończyła postępowanie w sprawie zabójstwa, do którego doszło podczas imprezy w Kołobrzegu. Oskarżonym jest Cezary K., który według śledczych po tym, jak inny uczestnik spotkania złośliwie z niego zażartował, zabił go nożem znalezionym w kuchni. Grozi mu dożywocie.

Kołobrzeska prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Koszalinie akt oskarżenia przeciwko Cezaremu K., który w grudniu 2021 roku w Kołobrzegu dopuścił się zabójstwa. Jest to oskarżenie o czyn z artykułu 148 paragraf 1 Kodeksu karnego.

Doszło do zatargu, więc sięgnął po nóż

O zakończeniu śledztwa poinformował nas prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. – Jak ustalił prokurator sprawca nożem o długości ostrza 12 centymetrów dźgnął w przednią powierzchnię klatki piersiowej oraz szyję pokrzywdzonego, zadając przy tym rany kłute i cięto-kłute, co spowodowało duży krwotok, w wyniku którego pokrzywdzony zmarł – relacjonuje Gąsiorowski.

Cezary K. w toku śledztwa przyznał się do popełnionego czynu i złożył wyjaśnienia. - Twierdził, że doszło do jakiegoś zatargu, kłótni między nim a pokrzywdzonym. W dniu zdarzenia pił alkohol i zażywał amfetaminę, a następnie doznał impulsu, przez który poszedł do kuchni, wziął nóż i ugodził pokrzywdzonego. Nie utrzymał nerwów na wodzy – opowiada prokurator.

Policja bada szczegóły śmierci 29-latka
Policja bada szczegóły śmierci 29-latka
Źródło: miastokolobrzeg.pl

Biegli: był poczytalny

Gąsiorowski podkreśla, że opinia psychiatryczna o Cezarym K. nie potwierdziła, by był chory psychicznie. Biegli stwierdzili także, że w momencie zdarzenia był poczytalny. Stwierdzono natomiast, że był uzależniony od alkoholu i środków psychoaktywnych.

Cezary K. wcześniej był karany, ale za przestępstwa przeciwko mieniu, więc stąd nie jest traktowany jako recydywista. Jak wyjaśnia prokurator, w sierpniu 2021 roku zakończył odbywanie kary więzienia, opuścił zakład karny, pojechał do Niemiec, a w grudniu – niedługo przed zabójstwem - wrócił do Kołobrzegu.

Feralnego dnia został zaproszony do znajomych na "domówkę". Tam poznał mężczyznę, który w trakcie imprezy miał złośliwie z niego zażartować.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: