Prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia w sprawie Mariusza G. Mężczyzna miał zabić trzy kobiety, a potem przywłaszczyć sobie ich majątek. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiądą cztery osoby, które miały mu pomagać.
Jak poinformowała nas Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, prokurator skierował do Sądu Okręgowego w Szczecinie akt oskarżenia w sprawie Mariusza G. z Kołobrzegu, który miał rozkochać w sobie kobiety, a potem je zabić.
Akt oskarżenia obejmuje pięć osób. - Oprócz Mariusza G., który dokonał na terenie gminy Kołobrzeg zbrodni zabójstwa trzech kobiet oraz przestępstw między innymi przeciwko mieniu i wiarygodności dokumentów, popełnionych także w porozumieniu z czwórką współpodejrzanych – informuje Macugowska-Kyszka.
Miał to zrobić dla pieniędzy
Jak przekonuje prokuratura, mężczyzna miał "działać z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia". To oznacza, że flirtując z kobietami, miał już planować ich zabójstwa. Celem miało być przejęcie ich majątku – głównie mieszkań, które należały do kobiet.
- Pierwszego zabójstwa podejrzany dopuścił się wiosną 2016 roku, a kolejnych w październiku 2018 roku oraz w dniu 7 czerwca 2019 roku. Po dokonaniu tych zbrodni mężczyzna podjął szereg działań mających na celu ukrycie przestępstwa. Między innymi z jedną ze współpodejrzanych udał się poza granice Polski, skąd następnie wysyłał do członków rodziny zabitej kobiety wiadomości SMS, mające stwarzać pozór, iż kobieta ta nadal żyje – opowiada prokurator. Ta współpodejrzana to lokalna biznesmen Dorota Ł., prywatnie narzeczona Mariusza G.
Jak ustalono w toku śledztwa, podejrzany na dane osobowe zabitych wcześniej kobiet miał także zawrzeć pięć umów kredytowych na łączną kwotę ponad 225 tysięcy złotych. Aktualnie za zarzucane podejrzanemu czyny między innymi na podstawie art. 148 § 2 pkt 3 Kodeksu karnego grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Mariusz G. usłyszał zarzuty zabójstwa trzech kobiet pod koniec 2019 roku. Jego ofiary to 54-letnia Bogusława R., 31-letnia Iwona G. i 37-letnia Aneta D.
"Zawsze był uczynny i miły"
Jak informuje portal wp.pl, kiedy mężczyzna został zatrzymany w czerwcu 2019 roku, myślał, że odpowie jedynie za oszustwo. Kiedy jednak śledczy z "Archiwum X" odnaleźli ciało Bogusławy R., miał on przyznać się podczas przesłuchania do kolejnych dwóch zabójstw i wskazać miejsce ukrycia ciał.
Iwona K. miała być pierwszą ofiarą podejrzanego – zaginęła wiosną 2016 roku. Aneta D., miała zginąć w październiku 2018 roku. Obie miały zostać zamordowane na terenie gminy Kołobrzeg.
Mariusz G. to marynarz z Kołobrzegu. - Zawsze był uczynny, miły. Takie scenariusze, jakie opisuje teraz prokuratura, oglądałem tylko na filmach. A tutaj widać, że scenariusz dzieje się obok mnie – mówił TVN24 Łukasz Zięba z Kołobrzeskiego Klubu Morsów.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: e-kg.pl