Służby zawężają obszar poszukiwań Grzegorza Borysa. "Nie wykluczamy, że nie żyje"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP
Policja i Żandarmeria Wojskowa o poszukiwaniach Grzegorza Borysa
Policja i Żandarmeria Wojskowa o poszukiwaniach Grzegorza BorysaTVN24
wideo 2/16
Policja i Żandarmeria Wojskowa o poszukiwaniach Grzegorza BorysaTVN24

W piątek mijają dwa tygodnie od początku obławy na Grzegorza Borysa podejrzanego o zabójstwo sześcioletniego syna. Służby przekazały, że podjęto decyzję o zawężeniu terenu poszukiwań do dwóch hektarów. Działania koncentrują się wokół zbiornika wodnego Lepusz w Gdyni. Według policji i żandarmerii nic nie wskazuje na to, że poszukiwany opuścił teren leśny. "Nie wykluczamy, że nie żyje" - mówi rzeczniczka policji. W akcji bierze udział około tysiąca funkcjonariuszy z policji, Straży Granicznej, straży pożarnej oraz Żandarmerii Wojskowej.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Jak przekazała w piątek w komunikacie prasowym Komenda Wojewódzka Policja w Gdańsku, obszar poszukiwań służb został ograniczony do dwóch hektarów. Działania skupiają się wokół zbiornika wodnego Lepusz w Gdyni.

W komunikacie czytamy, że "policjanci i żandarmi wojskowi zakładają, że w tym miejscu może znajdować się poszukiwany Grzegorz Borys". Decyzję o zawężeniu poszukiwań gdańska policja argumentuje tym, że "wynika ona z konkretnych informacji i zabezpieczonych śladów, które policjanci i żandarmi zdobyli i zabezpieczyli w wyniku dotychczasowej pracy nad tą sprawą".

"Przeszukiwany teren jest skrajnie trudny i niebezpieczny, obfituje w mokradła, grzęzawiska i trudno dostępne miejsca. Mimo sprawdzenia zbiornika przez nurków wojskowych oraz strażaków nurków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego Gdańsk nie zdołano dotrzeć do wszystkich części tego terenu, z tego powodu do jego przeszukiwania będzie wykorzystywany specjalistyczny sprzęt. Aby dokładnie i bezpiecznie przeszukać ten teren, trwają konsultacje z ekspertami m.in. z zakresu hydrologii" - czytamy dalej w komunikacie.

Policja poinformowała również, że "teren został wygrodzony i zabezpieczony przez służby". Apeluje do mieszkańców o niewchodzenie tam oraz stosowanie się do poleceń funkcjonariuszy.

Służby poszukują Grzegorza Borysa na mokradłach w pobliżu jego domuGoogleMaps
Działania koncentrują się wokół zbiornika wodnego Lepusz w GdyniGoogle Maps
Gdynia. Kolejny dzień poszukiwań Grzegorza Borysa
Gdynia. Kolejny dzień poszukiwań Grzegorza BorysaTVN24

"Nie wykluczamy, że Grzegorz Borys nie żyje"

Komisarz Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku powiedziała w rozmowie z TVN24, że "na tę chwilę nic nie wskazuje na to, aby Grzegorz Borys opuścił teren leśny".

"Nie wskazują również na to inne, zabezpieczone ślady. Nie wykluczamy, że Grzegorz Borys nie żyje. Forma poszukiwań jednak zmieniła się. Jest niejawna, dlatego nie mogę informować o szczegółach. Policjanci będą skupiali się teraz na obszarze dwóch hektarów. To teren skrajnie trudny. Musimy sprawdzić miejsca za pomocą specjalistycznego sprzętu. Konsultujemy się również z ekspertem z zakresu hydrologii. Być może będziemy musieli wykorzystać specjalistyczny sprzęt" - poinformowała policjantka.

Policja o ewentualnym osuszeniu zbiornika wodnego
Policja o ewentualnym osuszeniu zbiornika wodnegoTVN24

Rzeczniczka pomorskiej policji nie chciała się jednoznacznie wypowiedzieć na temat tego, czy planowane jest osuszenie zbiornika wodnego. - Na pewno jest to teren bardzo trudny i wymagający. Na ten temat wypowiedzą się eksperci, stąd też pomysł, aby ich do tej sprawy zaangażować. Zrobimy wszystko, aby ten teren dokładnie sprawdzić. Tam, gdzie nie może dojść człowiek, tam zostanie wykorzystany sprzęt - stwierdziła komisarz Kamińska.

Obecna na konferencji kapral Daria Lubianiec z Żandarmerii Wojskowej podkreśliła natomiast, że pod uwagę jest branych kilka hipotez dotyczących motywów zabójstwa sześcioletniego syna przez Grzegorza Borysa. - Niestety nie wiemy, dlaczego Grzegorz Borys zabił swojego syna. Cały czas prowadzimy czynności w tej sprawie. Nie została określona konkretna hipoteza. Jest ich wiele i wszystkie są rozpatrywane. Jedna z nich na pewno dotyczy zemsty na małżonce.

Policja i Żandarmeria Wojskowa o ewentualnych motywach Grzegorza Borysa
Policja i Żandarmeria Wojskowa o ewentualnych motywach Grzegorza BorysaTVN24

Ostatnie dni poszukiwań Grzegorza Borysa

Poszukiwania Grzegorza Borysa, 44-letniego żołnierza Marynarki Wojennej, który jest podejrzany o zabójstwo sześcioletniego syna w Gdyni-Fikakowie w piątek 20 października rano, trwają już dwa tygodnie. Jak dotąd służby przeszukały kilkukrotnie blisko 8 tysięcy hektarów terenu leśnego. W działaniach bierze udział blisko 1000 funkcjonariuszy.

W czwartek działania służb skupiały się w rejonie lasów i mokradeł niedaleko miejsca zbrodni w Gdyni-Wielkim Kacku. Funkcjonariusze ponownie pojawili się na wiadukcie łączącym gdyńską dzielnicę Fikakowo z lasami i nad zbiornikiem wodnym przy ulicach Lipowej i Źródło Marii - czyli niedaleko miejsca, w którym w piątek 20 października po zabójstwie pies zgubił trop za poszukiwanym Grzegorzem Borysem. Według pierwszych informacji właśnie tamtędy miał uciekać 44-latek. Policja zatrzymywała i sprawdzała samochody.

- Pomimo tragedii, która wydarzyła się w środę, czyli śmierć płetwonurka ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego "Gdańsk", nie przerywamy poszukiwań Grzegorza Borysa - powiedziała w czwartek rzeczniczka prasowa pomorskiej policji kom. Karina Kamińska. - Zawęziliśmy na tę chwilę miejsce poszukiwań. Aktualnie policjanci pracują w obrębie zbiornika wodnego.

Policja zatrzymywała samochody na wiadukcie między Fikakowem a lasemTVN24
Poszukiwania w czwartek, 2 listopada, w okolicach zbiornika wodnego przy obwodnicyTVN24

Alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa

W codziennych alertach Rządowego Centrum Bezpieczeństwa ponawiane były apele o niewchodzenie do lasu. 

W środę rano mieszkańcy Gdyni otrzymali kolejną wiadomość SMS ostrzegającą przed pojawianiem się w miejscach, gdzie trwa obława. "Uwaga. Policja prowadzi poszukiwania Grzegorza Borysa. Nie utrudniaj działań służb, nie wchodź do lasu na terenie Gdyni pomiędzy Karwinami i Chwarznem" - to treść rozesłanej wiadomości. W czwartek alert nie został już wysłany.

- Prosimy sprawdzać aktualne alerty RCB na temat terenu poszukiwań, one zmieniają się w zależności od sytuacji - przekazała we wtorek komisarz Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Policja przypomina także o skrzynce przeznaczonej na wszelkiego rodzaju informacje dotyczące poszukiwanego Grzegorza Borysa: gdynia.poszukiwania@gd.policja.gov.pl. Jak informują funkcjonariusze, każda informacja jest sprawdzana. Tylko celowe wprowadzenie w błąd policji jest przestępstwem. Do tej pory sprawdzono kilkaset takich informacji. "Każda z tych informacji została sprawdzona przez policjantów, ale żadna z nich się nie potwierdziła" - przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.

Wypadek podczas poszukiwań. Nie żyje strażak nurek

W czasie środowych poszukiwań wydarzył się tragiczny wypadek. 27-letni strażak nurek Bartosz Błyskal stracił przytomność podczas nurkowania. Nieprzytomnego nurka wyciągnięto ze zbiornika wodnego przy ul. Lipowej i ul. Źródło Marii w Gdyni i przewieziono do gdyńskiego szpitala. Niestety mężczyzny nie udało się uratować. Jak podał w środę oficer prasowy straży pożarnej w Gdańsku bryg. Jacek Jakóbczyk pod wodą doszło do wypadku nurkowego.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura.

W czwartek wieczorem strażacy w całej Polsce oddali cześć zmarłemu i włączyli syreny.

CZYTAJ TEŻ: Wypadek podczas poszukiwań Grzegorza Borysa, nurek zmarł w szpitalu

Poszukiwania Grzegorza Borysa. Znaleziono plecak

We wtorek na antenie TVN24 reporter Adam Krajewski przekazał, że policja potwierdziła informację, że w pobliżu zbiornika wodnego funkcjonariusze znaleźli plecak. Nie podano jednak, czy należał on do poszukiwanego. Według nieoficjalnych informacji podanych przez Wirtualną Polskę, wewnątrz plecaka miała znajdować się gotówka. Od tego momentu działania służb koncentrują się w tym miejscu.

Pomorska policja podała w sobotnim komunikacie, że "poszukiwania są prowadzone metodycznie, na podstawie ustaleń i analizy, która na bieżąco jest wykonywana przez centrum operacyjne".

"Policjanci oraz żandarmi wojskowi są zdeterminowani w przeszukiwaniu tego konkretnego miejsca z uwagi na to, że wszystkie zabezpieczone ślady m.in. w miejscu zamieszkania podejrzanego oraz konkretne ustalenia i informacje wskazują na to, że mężczyzna jest nastawiony na tryb przetrwania w miejscu, w którym czuje się najbezpieczniej, czyli w lesie. Poszukiwany zabrał ze sobą rzeczy, które - według niego - dadzą mu gwarancję przetrwania. Mężczyzna w mieszkaniu natomiast pozostawił m.in. elektronikę, gotówkę oraz wszystkie niezbędne dokumenty, bez których w środowisku miejskim miałby znacznie utrudnione funkcjonowanie" - przekazano w komunikacie.

Zabójstwo sześciolatka w Gdyni

Policja otrzymała informację o zabójstwie sześciolatka przy ul. Górniczej w Gdyni w piątek, 20 października około godz. 10. Po godz. 13 Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku opublikowała wizerunek oraz dane poszukiwanego w tej sprawie ojca chłopca - 44-letniego Grzegorza Borysa. Wtedy rozpoczęła się obława.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Grzegorzowi Borysowi zarzutu przestępstwa z art. 148 par. 2 pkt 1 Kodeksu karnego, czyli zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Skierowano również wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Grzegorz Borys, jako podejrzany, jest poszukiwany listem gończym na terenie całego kraju. Sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania poszukiwanego.

Interpol wystawił czerwoną notę za Grzegorzem Borysem. Zdjęcie poszukiwanego wraz z informacjami o nim pojawiło się na stronie międzynarodowej organizacji policji.

Czerwona nota Interpoluinterpol.int

Wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka

Sekcja zwłok dziecka potwierdziła, że zginęło ono w wyniku ran ciętych szyi.

- Ze wstępnych ustaleń biegłego wynika, że przyczyną śmierci dziecka był wstrząs krwotoczny, współistniejący z niedotlenieniem mózgu, w wyniku masywnego krwotoku z uszkodzonych dużych naczyń krwionośnych w obrębie rozległej rany ciętej szyi - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Na opublikowanym przez policję zdjęciu ścigany jest w mundurze wyjściowym Marynarki Wojennej RP, w stopniu starszego marynarza. Żandarmeria Wojskowa potwierdziła, że mężczyzna jest czynnym żołnierzem Wojska Polskiego.

Ciało sześciolatka znalazła jego matka. W mieszkaniu był też martwy pies.

Grzegorz Borys poszukiwany w sprawie zabójstwa sześcioletniego chłopca. Ma 44 lata i 185 cm wzrostu

Autorka/Autor:tok

Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24, Pomorska policja

Pozostałe wiadomości
"Nie chcemy być ani Amerykanami, ani Duńczykami". Grenlandia wybiera

"Nie chcemy być ani Amerykanami, ani Duńczykami". Grenlandia wybiera

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rosjanie podjęli w niedzielę szturm na miasto Sudża położone w rosyjskim obwodzie kurskim po tym, gdy ich siły specjalne użyły gazociągu, by zaskoczyć jednostki ukraińskie. Agencja Reutera opublikowała nagranie z rosyjskiej ofensywy.

Rosjanie wykorzystali nieczynny gazociąg. Nagranie rosyjskiej ofensywy

Rosjanie wykorzystali nieczynny gazociąg. Nagranie rosyjskiej ofensywy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że spotkał się w Arabii Saudyjskiej z następcą tronu, księciem Mohammedem ibn Salmanem i rozmawiał z nim na temat kroków w stronę zakończenia wojny z Rosją oraz warunkach koniecznych do osiągnięcia trwałego pokoju.

Zełenski po pierwszych rozmowach w Arabii Saudyjskiej

Zełenski po pierwszych rozmowach w Arabii Saudyjskiej

Źródło:
PAP

"Spekulacje na temat zamknięcia Starlinków nad terytorium Ukrainy nabrały tempa w weekend" - pisze dziennik "Welt". I dodaje, że "sytuacja eskalowała", a "Musk i sekretarz stanu Rubio skrytykowali polski rząd". Również inne niemieckie media odnotowują, że doszło do "ostrej wymiany zdań z polskim ministrem spraw zagranicznych". Wszystko wokół sytuacji na Ukrainie, dostępu do Starlinków i stanowiska Polski.

Niemieckie media o "ataku" Muska na Sikorskiego i "werbalnym padnięciu na kolana" polityków PiS

Niemieckie media o "ataku" Muska na Sikorskiego i "werbalnym padnięciu na kolana" polityków PiS

Źródło:
PAP

Ceny jajek w USA wystrzeliły na tyle, że dochodzi do przemytu z Meksyku oraz Kanady. Część amerykańskich sklepów wprowadziła nawet limity. Prezydent USA Donald Trump poruszył temat przed Kongresem i uderzył w demokratów. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Obietnice, limity przy zakupie, nawet kradzieże. Kryzys jajeczny trwa

Obietnice, limity przy zakupie, nawet kradzieże. Kryzys jajeczny trwa

Źródło:
TVN24

Kandydat na ambasadora USA w Polsce Tom Rose skrytykował plany polskiego rządu dotyczące wprowadzenia podatku cyfrowego. Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski odbył telefoniczną rozmowę z Keithem Kelloggiem, specjalnym wysłannikiem USA do spraw Ukrainy i Rosji. PKW odroczyła decyzję, co dalej z pismem pełnomocnika finansowego komitetu PiS, który chce, aby PKW zawiadomiła prokuraturę w sprawie ministra finansów. Oto siedem rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 11 marca.

Rozmowa Sikorskiego, decyzja Duda, eksplozje na morzu

Rozmowa Sikorskiego, decyzja Duda, eksplozje na morzu

Źródło:
TVN24, PAP

Podatek cyfrowy zaszkodzi Polsce i jej relacjom ze Stanami Zjednoczonymi - stwierdził Tom Rose, kandydat na ambasadora USA w Polsce. Dodał, że wprowadzenie zapowiadanego przez polski rząd rozwiązania spotka się z odwetem ze strony Donalda Trumpa.

Kandydat na ambasadora krytykuje plany polskiego rządu. "Trump odpowie odwetem"

Kandydat na ambasadora krytykuje plany polskiego rządu. "Trump odpowie odwetem"

Źródło:
PAP

Szefowa wywiadu USA poinformowała o odebraniu certyfikatów bezpieczeństwa i dostępu do informacji niejawnych między innymi niektórym członkom administracji byłego prezydenta USA Joe Bidena na polecenie Donalda Trumpa. Wśród nich jest były sekretarz stanu Antony Blinken i prokuratorzy, którzy prowadzili śledztwa przeciwko Trumpowi.

Trump odciął urzędników Bidena od informacji niejawnych i odebrał im świadectwa bezpieczeństwa

Trump odciął urzędników Bidena od informacji niejawnych i odebrał im świadectwa bezpieczeństwa

Źródło:
Reuters

Nikt nie mówi na razie o zmianie umowy koalicyjnej - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). Zastrzegł przy tym, że "zmiana umowy koalicyjnej i zmiana podstawowych jej zapisów równa się zerwanie tej umowy". Odniósł się do ewentualnego pozostania przez Szymona Hołownię przy funkcji marszałka Sejmu do końca kadencji, gdyby ten wycofał się z kandydowania w wyborach. Czarzasty zaznaczył przy tym, że nie wie, czy lider Polski 2050 będzie chciał podjąć któryś z tych kroków.

Co dalej z Hołownią? "Trzeba jasno powiedzieć: zmiana umowy koalicyjnej równa się zerwanie"

Co dalej z Hołownią? "Trzeba jasno powiedzieć: zmiana umowy koalicyjnej równa się zerwanie"

Źródło:
TVN24

Publicysta Sławomir Sierakowski wraz z amerykańskim historykiem Timothym Snyderem zorganizował zbiórkę na karetki wojskowe dla broniącej się przed Rosją Ukrainy. "Czas na reakcję!" - podkreślił w opisie zbiórki w mediach społecznościowych, nawiązując do wstrzymania amerykańskiej pomocy dla Ukrainy i "słownej napaści na Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu". "Niech to będzie taki sam festiwal wolności, pomocy, dobrej woli, jak był dwa lata temu przy Bayraktarze" - dodał.

Reakcja na działania Trumpa. "Wracamy do gry!"

Reakcja na działania Trumpa. "Wracamy do gry!"

Źródło:
tvn24.pl

Ontario podwyższa o 25 procent cenę eksportu energii elektrycznej do stanu Nowy Jork, Michigan i Minnesota - poinformowali na konferencji premier tej kanadyjskiej prowincji Doug Ford i minister energii Stephen Lecce. Jak pisze agencja Reutera, decyzja ta zapadła "w ramach protestu" wobec amerykańskich ceł.

Ontario podwyższa ceny prądu odbiorcom w trzech stanach USA    

Ontario podwyższa ceny prądu odbiorcom w trzech stanach USA    

Źródło:
PAP, Reuters

Wygląda na to, że amerykańska administracja nie jest zainteresowana porozumieniem handlowym z Unią Europejską - stwierdził komisarz UE do spraw handlu Marosz Szefczovicz. Dodał, że Unia jest otwarta na dialog i ostrzegł przed konsekwencjami potencjalnego konfliktu handlowego.

"Jakiekolwiek decyzje będą miały globalne konsekwencje"

"Jakiekolwiek decyzje będą miały globalne konsekwencje"

Źródło:
PAP

U północno-wschodnich wybrzeży Anglii doszło do zderzenia tankowca z kontenerowcem. Na nagraniach i zdjęciach z miejsca zdarzenia widać, że na obu jednostkach wybuchł pożar. Operator tankowca przekazał, że na pokładzie doszło do "wielu eksplozji", do morza wycieka paliwo lotnicze. Według Greenpeace obecnie jest za wcześnie, aby określić skalę szkód dla środowiskowa, ale okoliczności "budzą poważne obawy".

"Wiele eksplozji na pokładzie" i wyciek do morza

"Wiele eksplozji na pokładzie" i wyciek do morza

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, BBC, PAP

Leszek Juchniewicz został odwołany z funkcji prezesa spółki Polskie Elektrownie Jądrowe. Pełniącym obowiązki prezesa został Piotr Piela.

Prezes Polskich Elektrowni Jądrowych odwołany

Prezes Polskich Elektrowni Jądrowych odwołany

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wiceszef MON Cezary Tomczyk mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 o zakupie przez Polskę urządzenia, które nazywa się Ultimate Building Machine. - To jest amerykański patent na tworzenie konstrukcji, które mogą być magazynami, schronami, koszarami. To taka gigantyczna drukarka, która produkuje elementy, z których składa się wielkie hangary i hale - tłumaczył. Dodał, że możemy mówić o pozyskaniu przez Polskę "fabryki schronów".

Wiceszef MON o nowym nabytku polskiej armii

Wiceszef MON o nowym nabytku polskiej armii

Źródło:
TVN24

Akcje Tesli spadły prawie o połowę w ciągu trzech miesięcy - podał Reuters. Dodał, że większość inwestorów i analityków uwierzyła w argument Elona Muska, że producent aut nie jest jedynie firmą samochodową.

W trzy miesiące firma Elona Muska straciła prawie połowę wartości

W trzy miesiące firma Elona Muska straciła prawie połowę wartości

Źródło:
Reuters

Kilkanaście dni trwała walka z ogromnym pożarem, który wybuchł w pobliżu japońskiego miasta Ofunato. Lokalne władze poinformowały o opanowaniu żywiołu, który ogarnął blisko trzy tysiące hektarów terenu. Według mediów był to największy tego typu kataklizm od dekad.

Ogłoszono koniec ewakuacji. Niektórzy nie będą mieli do czego wracać

Ogłoszono koniec ewakuacji. Niektórzy nie będą mieli do czego wracać

Źródło:
PAP, Kyodo News

PKW odroczyła decyzję w sprawie pisma pełnomocnika finansowego komitetu PiS, który chce, aby komisja skierowała zawiadomienia do prokuratury w sprawie działań ministra finansów. Jednocześnie komisja zdecydowała, że udzielając odpowiedzi na kolejne pismo Andrzeja Domańskiego, posłuży się stanowiskiem przygotowanym już wcześniej przez członka PKW Ryszarda Balickiego.

PKW bez decyzji. "Nie z nami te numery, panowie"

PKW bez decyzji. "Nie z nami te numery, panowie"

Źródło:
PAP

Użytkownicy zgłaszali problemy z działaniem platformy X na całym świecie. Według portalu Downdetector pierwsze informacje o awarii pojawiły jeszcze przed południem, ale problemy występowały przez cały dzień. Zdaniem Elona Muska to "potężny cyberatak".

Globalna awaria X. Elon Musk o "potężnym cyberataku"

Globalna awaria X. Elon Musk o "potężnym cyberataku"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rzecznik Komisji Europejskiej Thomas Regnier odniósł się do wymiany wpisów Radosława Sikorskiego, Elona Muska i Marco Rubio, przypominając, że "Unia Europejska ma własne możliwości satelitarne, które mogą zostać użyte w przypadku, gdyby Starlink został wycofany" z Ukrainy. Rzecznik oświadczył, że Unia jest gotowa wesprzeć Ukrainę i ocenił, że system satelitarny należący do Muska nie zostanie wycofany.

Głos z Komisji Europejskiej po wymianie wpisów Sikorskiego z Muskiem i Rubio

Głos z Komisji Europejskiej po wymianie wpisów Sikorskiego z Muskiem i Rubio

Źródło:
PAP

Wrocławski sąd uznał, że były opozycjonista i były poseł Władysław Frasyniuk w swojej wypowiedzi naruszył godność i dobre imię żołnierzy chroniących granicę państwa. Wyrok nie jest prawomocny. Frasyniuk już zapowiedział, że złoży apelację.

Władysław Frasyniuk skazany za naruszenie godności żołnierzy

Władysław Frasyniuk skazany za naruszenie godności żołnierzy

Źródło:
PAP/TVN24

Na krakowskim lotnisku Balice strażnicy graniczni zatrzymali 40-latka, który chciał zrobić żart mamie tuż przed jej wylotem. Mężczyzna powiedział, że w jej torbie znajduje się broń. 40-latek został ukarany mandatem.

Zrobił mamie "żart" na lotnisku

Zrobił mamie "żart" na lotnisku

Źródło:
tvn24.pl

Starsza kobieta zmarła na jednym z osiedli w Makowie Mazowieckim. Rodzina ma żal do służb ratowniczych, że ciało zmarłej nie było przez cały czas, po odjeździe karetki, zasłonięte parawanem i leżało przykryte workiem przy śmietniku. Do sprawy odnieśli się straż, policja i starosta. Ten ostatni protestuje przeciwko "manipulacji" w sprawie.

"Pod śmietnikiem, obok placu zabaw, leżały okryte foliowym workiem zwłoki"

"Pod śmietnikiem, obok placu zabaw, leżały okryte foliowym workiem zwłoki"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Burza o nazwie Jana nadal budzi niepokój wśród mieszkańców południowych regionów Hiszpanii. Żywioł przyniósł obfite opady deszczu, które podniosły poziom wody w rzekach. W wielu miejscowościach obowiązują żółte ostrzeżenia. Według prognoz ulewy mogą utrzymywać się przez kilka dni.

Rzeki występują z brzegów. W prognozach kolejne opady

Rzeki występują z brzegów. W prognozach kolejne opady

Źródło:
AEMET, ENEX, MalagaHoy, 20Minutos, Eltiempo.es

Donald Trump i mój kuzyn wierzą, że mogą omamić Władimira Putina. Ale się mylą - mówi francuskiemu "Le Figaro" Nate Vance, kuzyn wiceprezydenta USA. Mężczyzna niemal trzy lata spędził w Ukrainie, gdzie walczył na pierwszej linii jako ochotnik. Wyjaśnił, dlaczego na początku tego roku wrócił do Stanów.

Kuzyn Vance'a walczył w Ukrainie. Mówi o "pułapce" na Zełenskiego

Kuzyn Vance'a walczył w Ukrainie. Mówi o "pułapce" na Zełenskiego

Źródło:
PAP, The Kyiv Independent

Rosyjska ambasada w Australii "ostrzegła" władze tego kraju, że jeśli wyśle żołnierzy na Ukrainę w ramach misji pokojowej, będzie wiązać się to dla niej z "poważnymi konsekwencjami". Wcześniej premier Australii Anthony Albanese mówił, że jeśli jego kraj zostanie poproszony o przystąpienie do tzw. koalicji chętnych, "rozważy to".

Rosja "ostrzega" Australię: nie pozostaniemy biernymi obserwatorami

Rosja "ostrzega" Australię: nie pozostaniemy biernymi obserwatorami

Źródło:
"Guardian", "The Sydney Morning Herald"

Z rynku znika pionier roślinnej gastronomii w Polsce. Firma Krowarzywa nie wytrzymała rosnącej konkurencji i kosztów - informuje poniedziałkowe wydanie "Pulsu Biznesu". Pod koniec marca zostanie zamknięty ostatni lokal istniejącej od marca 2013 roku sieci. - Jeśli znajdzie się ktoś, kto chciałby przejąć markę i nadać jej nową formę, jesteśmy otwarci - mówi współtwórca i współwłaściciel sieci Krzysztof Bożek.

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

Źródło:
PAP, X

W piątek w Sejmie premier Donald Tusk poinformował, że trwają prace nad wprowadzeniem szkoleń wojskowych na wielką skalę - dla "każdego dorosłego mężczyzny w Polsce". Co to oznacza? Czy będą obowiązkowe? Kto na nie trafi? Jak będą wyglądały zapisy? Podsumowaliśmy, co wiadomo do tej pory.

Powszechne szkolenia wojskowe. Dla kogo, kiedy, co wiadomo?

Powszechne szkolenia wojskowe. Dla kogo, kiedy, co wiadomo?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Stając na linii startu, już jesteś zwycięzcą, bo już pomagasz i jest to przepiękny pomysł - powiedziała w TVN24 Zuza Kołodziejczyk, zwyciężczyni programu "Top Model", która w maju po raz trzeci weźmie udział w biegu charytatywnym Wings for Life. - Widać biegową falę w Polsce - ekscytował się Paweł Januszewski, dyrektor sportowy inicjatywy.

"Stając na linii startu, już jesteś zwycięzcą"

"Stając na linii startu, już jesteś zwycięzcą"

Źródło:
TVN24