Bydgoski ogród zoologiczny pożegnał Yardana-Altaja, 19-letniego tygrysa syberyjskiego, który w mieście nad Brdą mieszkał od 2014 roku. Tygrysy syberyjskie są gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Szacuje się, że na całym świecie na wolności żyje już tylko około pięciuset osobników tego gatunku.
"Mamy dziś dla Was smutną wiadomość. Właśnie pożegnaliśmy naszego Yardana-Altaja, pierwszego tygrysa syberyjskiego, jaki zamieszkał w Ogrodzie Zoologicznym w Bydgoszczy" - napisała w piątek bydgoska placówka. Tygrys przyszedł na świat 2 listopada 2003 r. , a do Bydgoszczy trafił 8 października 2014 r. z zoo w holenderskim Emmen. "Początkowo był bardzo nieśmiały, ale w końcu zaprzyjaźnił się naszymi opiekunami. Yardan był bardzo zrównoważonym zwierzakiem, o spokojnym charakterze, szybko nauczył się wchodzić do boksów wewnętrznych na zawołanie, migiem się uczył, reagował na swoje imię" - opisywali opiekunowie zwierzęcia.
Był największą atrakcją zoo w Bydgoszczy
Miał dobry kontakt ze zwiedzającymi. Lubił przemieszczać się po wybiegu, co dawało im możliwość zobaczenia go z bardzo bliska. Yardan upodobał sobie kąpiele w basenie. Zdarzało się, że ganiał ptaki, które lądowały na jego wybiegu. "Bez problemu poznawał swoich opiekunów, panią Beatę i pana Andrzeja. Czasami w boksie straszył głośnym rykiem osoby, które nie były jego ulubieńcami" - przekazało bydgoskie zoo.
Tygrysy syberyjskie w naturze dożywają ok. 15 lat. Szacuje się, że na całym świecie na wolności żyje już tylko ok. 500 osobników tego gatunku.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ogród Zoologiczny w Bydgoszczy