Ewa rozmawia swobodnie tylko wtedy, jeśli siada obok swojego rozmówcy. Monikę stresuje, gdy rozmówca co chwilę zmienia temat. Magdalena woli ciszę, bo dźwięki zlewają się jej w jeden głośny szum. Wszystkie łączy to, że są kobietami w spektrum autyzmu, a diagnozę otrzymały w dorosłym życiu. Dlaczego tak późno?