Robert F. Kennedy Jr. chce poznać przyczyny autyzmu. Zlecił w tej sprawie badania. Narodowe Instytuty Zdrowia gromadzą teraz prywatną dokumentację medyczną Amerykanów. Dane pozyskiwane są m.in. z punktów medycznych, aptek czy inteligentnych zegarków. Zgodnie z ustaleniami mediów powstać ma też specjalny rejestr. Eksperci powątpiewają w możliwość naukowego przełomu.

Kluczowe fakty:

Robert F. Kennedy Jr. zapowiedział, że Stany Zjednoczone ustalą przyczynę autyzmu. Choć naukowcy mają z tym problem od dziesięcioleci, sekretarz zdrowia w administracji Donalda Trumpa jako termin wskazał wrzesień.
W przeszłości Kennedy wielokrotnie był krytykowany za różne wypowiedzi na tematy medyczne, w tym za powielanie dezinformacji na temat szczepień.
Zdaniem specjalistów prawdopodobieństwo, że zlecone przez Kennedy'ego badania zapewnią realną odpowiedź na pytanie o przyczyny autyzmu jest niezwykle niskie.
Więcej na temat chorób, ich leczenia i odkryć w dziedzinie medycyny przeczytasz w sekcji zdrowie.

Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH) gromadzą prywatną dokumentację medyczną Amerykanów w ramach nowego przedsięwzięcia Roberta F. Kennedy'ego Jr. Bliski współpracownik Donalda Trumpa zapowiedział ostatnio, że USA do września zidentyfikują przyczynę autyzmu. Naukowcy starają się ją ustalić od kilkudziesięciu lat, jak dotąd bezskutecznie. Na potrzeby zleconych przez amerykańskiego sekretarza zdrowia badań zebrane mają zostać dane z szeregu federalnych i komercyjnych baz danych.

Jak wskazuje CBS News, mowa m.in. o rejestrach aptek, danych z punktów laboratoryjnych, informacjach o pacjentach wybranych placówek, bazach prywatnych ubezpieczycieli czy danych z inteligentnych zegarków i innych monitorów aktywności fizycznej. Zgodnie z ustaleniami stacji mają też trwać rozmowy w sprawie uwzględnienia danych z Medicare i Medicaid, dwóch największych federalnych programów zdrowotnych.

Dowiedz się więcej:

Naukowcy próbują od dekad. Sekretarz Zdrowia USA: do września znajdziemy odpowiedź

Kennedy chce poznać przyczyny autyzmu. Trwa zbieranie danych

Zgodnie z wypowiedzią Jaya Bhattachary, szefa NIH, dane będą dotyczyć "szerokiego zakresu" osób w całych Stanach Zjednoczonych. Jak dodaje stacja CBS News, w ramach projektu powstać może też nowy rejestr, którego zadaniem będzie gromadzenie danych na temat Amerykanów w spektrum autyzmu. Zgodnie z relacją stacji dostęp do wszystkich źródeł informacji - oraz dofinansowanie - ma otrzymać grupa od 10 do 20 zespół badawczych, których zadaniem będzie ustalenie przyczyny autyzmu i tym samym wypełnienie obietnicy Roberta F. Kennedy'ego Jr.

Prawdopodobieństwo, że zapowiedź sekretarza zdrowia zostanie spełniona, jest zdaniem ekspertów niskie. Dr Peter Marks, zapytany na antenie CBS News o możliwość znalezienia przyczyny autyzmu w zaledwie kilka miesięcy, stwierdził, że "jako naukowiec" nie widzi "żadnego sposobu" na dokonanie tego odkrycia. Liczni specjaliści krytykują też fakt używania przez sekretarza Kennedy'ego słowa "epidemia" do opisu wzrostu przypadków autyzmu. Choć ten faktycznie jest obserwowany, zdaniem wielu ekspertów wynika najpewniej z rozszerzenia samej definicji autyzmu i jego dokładniejszego diagnozowania.

Pytany o terminy Bhattachara wyraził nadzieję na przyjęcie "szybkiego harmonogramu" badań, ale mówiąc o potencjalnym zakończeniu projektu, nie wskazał konkretnej daty.