Końcowa klasyfikacja medalowa igrzysk w Rio de Janeiro, a w niej brak czwartego miejsca, które oficjalnie zajęła reprezentacja Rosji. To zestawienie niemieckiego dziennika "Bild", który pominął Sborną nie przez pomyłkę, lecz z premedytacją. "Jakie to żałosne. Co za dziecinada" - komentują sprawę Rosjanie.
Doping w rosyjskim sporcie, przez ostatnie lata stosowany na szeroką skalę i - jak się okazało - praktykowany za wiedzą państwa, był tematem numer jeszcze kilkanaście godzin przed rozpoczęciem igrzysk.
O niedopuszczenie do startu w Rio żadnego z rosyjskich sportowców apelowała Światowa Agencja Antydopingowa (WADA). Tego samego domagał się od światowych władz także "Bild". "Jeśli MKOl nie wykluczy tej reprezentacji, zrobimy to my" - pisała w lipcu gazeta.
Niewidoczne medale
Ostatecznie Rosjanie w Brazylii się pojawili, tyle że wystąpili w mocno okrojonym składzie. "Bild" słowa dotrzymał i w trakcie igrzysk nie uwzględniał ich zdobyczy w klasyfikacji medalowej. Pod tabelą znalazła się natomiast adnotacja: "Rosja została wykreślona z powodu powszechnego dopingu".
Końcowy dorobek Sbornej to 56 krążków (19 złotych, 18 srebrnych i 19 brązowych). W zestawieniu dało jej to czwarte miejsce, piętro wyżej od Niemców. "Bild" jest konsekwentny i rosyjskiej reprezentacji wciąż w swojej tabelce nie uwzględnia, czwartą lokatę po prostu pomijając.
”Bild” скромно не сообщил читателям, что олимпийская сборная России обошла по наградам сборную Германии. Недостойно pic.twitter.com/tYyFst4y6L
— Армен Гаспарян (@A_Gasparyan) 22 sierpnia 2016
"Dziecinada"
W trakcie igrzysk zagrywka Niemców nie spotkała się z większym sprzeciwem. Szerzej komentuje się sprawę po zakończeniu imprezy. "Gazeta 'Bild' próbuje wykluczyć Rosję. Jakie to żałosne. Co za dziecinada" - napisał na Twitterze Ilya Belous, kandydat do Rosyjskiej Dumy Państwowej.
Z odrobiną humoru podeszła do wszystkiego partia Jedna Rosja, której liderem jest Władimir Putin. "Czytelnicy 'Bilda' nie są w stanie dowiedzieć się, kto pobił Niemców w walce o czwarte miejsce" - napisano.
Autor: TG / Źródło: sport.tvn24.pl