Czerwono na lotnisku Heathrow. To sportowcy Wielkiej Brytanii wrócili z Rio. Wszyscy zostali spakowani w takie same - właśnie czerwone - torby. Zamieszanie było spore, ale Brytyjczyków humor i tak nie opuszczał
Kłopotów nie sposób było uniknąć. Po swoich najlepszych igrzyskach w historii Brytyjczycy zdecydowali się na powrót niemal całą reprezentacją . Łącznie na Heathrow zameldowali się w liczbie 320.Lekkie zamieszanie? To mało powiedziane. Ktoś nie spisał się na medal. Na londyńskim lotnisku sportowców można było oglądać w jeszcze jednej konkurencji - poszukiwanie swojego bagażu. Zanim każdy dotarł do odpowiedniego pakunku, trochę czasu minęło.
"Moja jest ta czerwona"
Czy ktoś widział moją czerwoną torbę? - żartował wioślarz Alex Gregory. Inni też nie tracili poczucia humoru. - Moja jest ta czerwona - krzyczał surfer, Nick Dempsey.
Fragment zamieszania można zobaczyć na filmiku umieszczonym w sieci przez gimnastyczkę Becky Downie.
Autor: TG / Źródło: sport.tvn24.pl