14-latek ofiarą wirusa Nipah. 60 osób w "grupie wysokiego ryzyka"

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl
Indie, Kerala. Nietoperze mogą przenosić wirus Nipah
Indie, Kerala. Nietoperze mogą przenosić wirus NipahReuters Archive
wideo 2/2
Indie, Kerala. Nietoperze mogą przenosić wirus NipahReuters Archive

Nie żyje 14-latek zakażony wirusem Nipah - informują indyjskie władze. Zarządzono już izolację osób, które były w kontakcie z chłopakiem. Światowa Organizacja Zdrowia uznaje ten odzwierzęcy wirus, przenoszony głównie przez nietoperze i świnie, za szczególnie niebezpieczny.

W stanie Kerala na południu Indii, w wyniku zakażenia wirusem Nipah, zmarł 14-letni chłopak. Miejscowe władze zidentyfikowały już 214 osób, które miały kontakt z zakażonym. 60 z nich zostało zakwalifikowanych do grupy wysokiego ryzyka. To osoby szczególnie narażone na ciężki przebieg choroby, która może zakończyć się śmiercią. Rodzina chłopca jest w szpitalu na obserwacji, a inne osoby, które miały styczność z pacjentem, przebywają w izolacji w swoich domach. "Na tym etapie istnieje minimalna szansa na wybuch epidemii wirusa Nipah” - uspokaja dr Anoop Kumar ze szpitala Aster MIMS w Kozhikode.

Czym jest wirus Nipah. Objawy

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) umieściła wirus Nipah na liście priorytetowych patogenów, czyli takich, które mogą wywołać epidemię lub pandemię. Oprócz niego znalazły się na niej m.in. COVID-19, Ebola czy Zika.

Nie ma obecnie żadnej szczepionki, która chroni przed wirusem Nipah, ani znanego procesu leczenia zakażonych pacjentów. Wiadomo, że jest to wirus odzwierzęcy, przenoszony głównie przez świnie czy nietoperze. U ludzi objawy zakażenia na początku obejmują gorączkę, bóle głowy, mięśni i gardła oraz wymioty. Następnie mogą wystąpić zawroty głowy, senność, zaburzenia świadomości i inne objawy neurologiczne wskazujące na ostre zapalenie mózgu. Może pojawić się także zapalenie płuc i poważne problemy z oddychaniem, w tym ostra niewydolność oddechowa. W ciężkich przypadkach występuje zapalenie mózgu i drgawki, po czym pacjent zapada w śpiączkę.

ZOBACZ TEŻ: Malaria oporna na leki. Naukowcy o śmiertelnym zagrożeniu dla milionów osób

Wirus Nipah. Wysoki wskaźnik śmiertelności

Reuters opisuje zeszłoroczny przypadek 26-letniego mężczyzny, który w 2018 roku trafił do szpitala w mieście Perambra w Indiach. Muhammad Sabith umarł po zaledwie dwóch dniach - nie pomógł żaden z antybiotyków, ani leków przeciwwirusowych podawanych przez lekarzy. Po prawie dwóch tygodniach, lekarze ustalili, że przyczyną śmierci był właśnie wirus Nipah. Tyle czasu wystarczyło żeby zarażone zostały kolejne 22 osoby. Tylko dwie z nich przeżyły.

Raport Reutera typuje stan Kerala, jako miejsce szczególnie zagrożone wirusem. Autorzy badania wskazują na wylesienie, gwałtowną ekspansję terenów miejskich i znaczące zagęszczenie zwierząt gospodarskich jako czynniki sprzyjające rozprzestrzenianiu się wirusa. Wirus w stanie Kerala został zgłoszony po raz pierwszy w 2018 roku i od tego czasu tylko na tym obszarze doprowadził do dziesiątek zgonów. Poprzednio, wirus stał też za wybuchami epidemii w Bangladeszu i Singapurze.

"Wskaźnik śmiertelności jest bardzo wysoki, wynosi około 70 procent. Współczynnik reprodukcji wirusa, czyli zdolności do rozprzestrzeniania się, jest również bardzo wysoki. Wielokrotnie większy niż w przypadku COVID" - podała Veena George, minister zdrowia i opieki rodzinnej stanu Kerala w Indiach.

ZOBACZ TEŻ: Zakażenie wirusem Borna w Niemczech. Niemal wszystkie przypadki kończą się śmiercią

Autorka/Autor:ban//am

Źródło: Reuters, BBC, tvn24.pl