W niedzielę Emmanuel Macron został zaprzysiężony na prezydenta Francji. - Cały świat będzie z uwagą śledzić to, co Francja ma do powiedzenia, ponieważ razem będziemy wychodzić poza nasze lęki i troski - zapowiadał podczas uroczystości.
Emmanuel Macron uroczyście objął w niedzielę w Pałacu Elizejskim w Paryżu urząd prezydenta Francji.
W przemówieniu inaugurującym jego prezydenturę Macron zapowiedział, że odbuduje pozycję Francji na świecie. Zwrócił też uwagę, że Europa i świat potrzebują teraz silnej Francji, która "głośno opowiada się za wolnością i solidarnością".
"Razem będziemy wychodzić poza nasze lęki"
- Cały świat będzie z uwagą śledzić to, co Francja ma do powiedzenia, ponieważ razem będziemy wychodzić poza nasze lęki i troski - zapowiadał podczas uroczystości.
Macron w swym przemówieniu zapewnił również, że zrobi, co w jego mocy, aby walczyć z terroryzmem i rozwiązać kryzys migracyjny. Zwrócił też uwagę na problem zmian klimatycznych.
Podczas uroczystości w Pałacu Elizejskim Macron powiedział, że "wywiążemy się ze wszystkich naszych obowiązków, aby w każdej chwili móc zapewnić właściwą odpowiedź na wielkie współczesne kryzysy".
Na zakończenie swojej mowy inauguracyjnej nowy prezydent Francji podziękował swoim poprzednikom i podkreślił, że państwo zawsze musi stawać na wysokości zadania w walce z "problemami politycznymi, gospodarczymi czy społecznymi". - Francja zawsze będzie stać po stronie wolności i praw człowieka - zapewniał Macron. Wcześniej Macron spotkał się w Pałacu Elizejskim z ustępującym prezydentem. Spotkanie trwało dłużej, niż pierwotnie zakładano. Po jego zakończeniu Hollande opuścił pałac.
Przed tygodniem Macron pokonał w drugiej turze wyborów stojącą na czele skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Marine Le Pen.
Na przywódcę ruchu En Marche! zagłosowało 66,1 proc. wyborców.
Autor: azb/sk / Źródło: tvn24