Nieznany mężczyzna strzelał w piątek wieczorem w kierunku arcybiskupa Florencji Giuseppe Betoriego. Hierarcha wyszedł z zamachu bez szwanku, ranny jest jego sekretarz.
Napastnik czekał na arcybiskupa Betoriego na dziedzińcu kurii we Florencji. Oddał strzał w jego kierunku, gdy arcybiskup wraz ze swoim sekretarzem wysiadał z samochodu. Kula trafiła sekretarza - jego stan nie jest ciężki.
Mężczyzna w wieku ok. 70 lat uciekł po zamachu. Nie wiadomo, dlaczego strzelał w kierunku hierarchy. Nie jest on znany tamtejszej Kurii arcybiskupiej.
Arcybiskup Betori oświadczył w pierwszej reakcji na ten incydent, że odczuwa litość wobec napastnika.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia