Sześć pierwszych myśliwców Su-35 - najnowocześniejszego sprzętu rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego - trafi do rosyjskiego wojska. Jednoosobowe samoloty mają potężne silniki, latają na dłuższych dystansach niż ich poprzednik Su-27 i mogą namierzać kilka celów jednocześnie w czasie walki powietrznej.
"Su-35 przylecą wkrótce do rosyjskiej bazy marynarki wojennej z fabryki koncernu Suchoj zlokalizowanej w Komsomolsku nad Amurem" - poinformowano w komunikacie ministerstwa obrony.
Będzie ich 90
Myśliwce są wyposażone w potężne silniki 117S z w pełni obracającymi się dyszami. Bardzo łatwo "poddają się" sterowaniu pilota i mają system umożliwiający namierzanie i walkę z kilkoma wrogami jednocześnie. Na swoim wyposażeniu będą miały kilka rakiet samonaprowadzających i kilka innych, bez tego systemu. W porównaniu z Su-27, który wciąż jeszcze stanowi sporą część wyposażenia rosyjskiej armii, Su-35 jest zbudowany ze znacznie większej ilości stopów tytanu.
Myśliwce wykonały w 2011 i 2012 r. prawie tysiąc lotów testowych. Docelowo Rosja kupi 90 takich maszyn, które mają stanowić trzon sił lotniczych.
Przez lata Kreml chciał dostarczać Su-35 również Chinom, ale po tym jak w ostatnich latach Państwo Środka zaprezentowało stworzony na bazie Su-33 myśliwiec J-15, wstrzymano się z planami sprzedaży.
W kolejce po Su-35 są jednak Indie i Korea Południowa.
Autor: adso\mtom / Źródło: Ria Novosti
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org cc BY 3.0 | Rulexip