Za zamachem stoją ludzie Al-Kaidy


Za piątkowymi zamachami na dwa luksusowe hotele w indonezyjskiej stolicy stoi Dżimah Islamija (JI), organizacja muzułmańskich ekstremistów powiązana z Al-Kaidą.

Rzecznik dżakarckiej policji Nanan Soekarna oznajmił, iż obaj zamachowcy-samobójcy, którzy wysadzili się w powietrze w salach restauracyjnych hoteli w Dżakarcie, zabijając osiem osób - w tym czterech cudzoziemców - byli aktywnymi członkami Dżimah Islamiji.

Zdaniem Soekarny, sposób przeprowadzenia ataków także wskazuje na to, iż ich autorami byli ci sami ludzie, którzy w 2002 roku zaplanowali zamachy na wyspie Bali, powodując tam śmierć 202 osób.

Poszukiwani od lat

Dżakarcka policja wiąże zamachy w hotelach J.W. Marriott i Ritz-Carlton z osobą Nurdina Topa - jednego z liderów JI, nadal bezskutecznie poszukiwanego w Indonezji a także w całym regionie.

Dżimah Islamija, powstała na początku lat 90., a jej celem miało być stworzenie "Islamskiej Społeczności" w tej części świata - koranicznego państwa, obejmującego Indonezję, Malezję, Singapur, sułtanat Brunei oraz południe Filipin i Tajlandii.

Źródło: PAP, lex.pl