Źródło: TVN24
W Walii prawo brutalnie starło się z tradycyjnymi wierzeniami. Przepisy stwierdzają, że każde chore na gruźlicę zwierzę musi zostać zabite, bo może zarazić inne zwierzęta, a nawet ludzi. Czczący byka mnisi liczyli jednak na to, że uda im się wzbudzić współczucie w brytyjskim społeczeństwie. Dlatego w zagrodzie umieścili kamerę i zorganizowali kampanię na rzecz jego ocalenia. Poparcie dla protestu hinduskiej wspólnoty religijnej wyraziło ponad 20 tysięcy osób.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24