Oglądaj wydanie specjalne dziś od godziny 17.15 w TVN24+ i TVN24.
Wydarzenia w Waszyngtonie relacjonujemy na tvn24.pl >>>
W poniedziałek prezydent USA Donald Trump przyjmie w Białym Domu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Do spotkania dołączy kilkoro przywódców europejskich. Tematem rozmów mają być rosyjskie żądania dotyczące ustępstw terytorialnych i zarysy gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, w tym roli, jaką mogą odegrać w tym procesie USA.
Harmonogram zakłada, że przywódcy przyjadą do Białego Domu o 12 (godzina 18 w Polsce), lecz pierwsze odbędzie się spotkanie dwustronne prezydentów USA i Ukrainy, które ma się zacząć o 13 (godzina 19 w Polsce). Następnie (o 14.15) Trump przywita przybyłych europejskich liderów, zaś na 14.30 planowane jest wspólne zdjęcie, zaś od 15 (godzina 21 w Polsce) mają zacząć się rozmowy w rozszerzonym formacie.
W planach nie ma konferencji prasowej, lecz podczas drugiej kadencji Trumpa zwyczajem stały się trwające kilkadziesiąt minut sesje pytań i odpowiedzi w Gabinecie Owalnym. Po spotkaniach zagraniczni liderzy często również samodzielnie odpowiadają na pytania prasy przed Białym Domem.
Szczyt w Waszyngtonie. Kto się pojawi?
Swój udział w negocjacjach w Białym Domu potwierdzili: przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Finlandii Alexander Stubb, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, premierka Włoch Giorgia Meloni i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.
Jednocześnie wciąż nie wiadomo, czy i kto będzie reprezentował Polskę w Waszyngtonie. Rzecznik prasowy prezydenta RP Rafał Leśkiewicz, pytany przez dziennikarzy o to, kto będzie reprezentował Polskę podczas poniedziałkowych rozmów, poinformował w niedzielę, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
O tę kwestię pytany był także na niedzielnej konferencji prasowej rzecznik MSZ Paweł Wroński. - Na razie mamy wypowiedź ze strony Kancelarii Prezydenta, że decyzja w tej sprawie zapadnie w ciągu najbliższych paru godzin - powiedział.
Zełenski w Białym Domu
Poniedziałkowe spotkanie Zełenskiego z Trumpem odbędzie się trzy dni po szczycie prezydenta USA i Putina na Alasce. Ukraiński przywódca pojawi się w Białym Domu po raz pierwszy od jego ostatniej wizyty w lutym, która zakończyła się wówczas kłótnią w Gabinecie Owalnym i zapoczątkowała kilkutygodniowy kryzys w relacjach Ukraina-USA.
Strona amerykańska skróciła wtedy rozmowy po ostrej wymianie zdań między ukraińskim przywódcą a Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vance'em, a następnie zawiesiła tymczasowo pomoc wojskową i wywiadowczą dla Kijowa.
Sekretarz stanu USA Marco Rubio w niedzielę zaprzeczył twierdzeniu, że europejscy liderzy przybywają do Waszyngtonu, by Zełenski nie był zmuszony do zaakceptowania złego porozumienia.
- To tak głupia narracja medialna, że przybywają tu jutro, bo Trump zamierza zmusić Zełenskiego do złego porozumienia. Od tygodni pracujemy z tymi ludźmi nad tą sprawą. (...) Zaprosiliśmy ich - podkreślił Rubio w rozmowie z CBS.
Autorka/Autor: os/ads/lulu
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SHAWN THEW