Akcję zbiórki pieniędzy na zakup tureckiego drona dla Ukrainy ogłosił pod koniec maja znany litewskich dziennikarz i działacz społeczny Andrius Tapinas. W ciągu trzech dni zebrano prawie 6 milionów euro. Pieniądze przekazywali Litwini w kraju i poza jego granicami.
Ostatecznie turecki producent bezzałogowca poinformował w czerwcu, że przekaże drona za darmo, a rząd Litwy zobowiązał się wydać 1,5 miliona euro z uzbieranych pieniędzy na uzbrojenie drona. Pozostałe pieniądze mają zostać przekazane przez Litwę, zgodnie z wnioskiem Turcji, na pomoc humanitarną, obronną, logistyczną lub na odbudowę Ukrainy.
Litwskie władze opublikowały zdjęcie drona z logiem jastrzębia w barwach Litwy i Ukrainy.
Jak przypomina agencja Reutera, Ukraina kupiła od tureckiej firmy Baykar ponad 20 dronów bojowych Bayraktar TB2 w ostatnich latach i kolejnych 16 od 27 stycznia bieżącego roku.
Polska zbiórka na dron
Podobną zbiórkę zainicjował w Polsce publicysta Sławomir Sierakowski ("Krytyka Polityczna"). Uzbierane fundusze mają zostać przeznaczone na zakup drona bojowego Bayraktar TB2 dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Turecki Bayraktar stał się symbolem wojny w Ukrainie.
We wtorek rano kwota na koncie zbiórki przekroczyła 5 milionów 600 tysięcy złotych. Pieniądze wpłaciło już ponad 52 tysiące osób. Do końca zbiórki zostały 23 dni.
Autorka/Autor: momo\mtom
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@Lithuanian_MoD