Rośnie zebrana kwota na drona Bayraktar dla Ukrainy

Celem zbiórki zainicjowanej przez Sławomira Sierakowskiego na zakup drona Bayraktar TB2 jest zebranie 22,5 miliona złotych. W poniedziałek około godziny 15 na koncie zbiórki było ponad 5 milionów 300 tysięcy złotych.

Pieniądze można wpłacać jeszcze przez 24 dni na portalu zrzutka.pl. Zbiórkę wsparło już ponad 49,4 tysiąca osób, a ponad 60 tysięcy osób udostępniło ją na swoich profilach w mediach społecznościowych.

Zbiórkę skomentował w niedzielę po godzinie 15 na Twitterze ukraiński parlament (Rada Najwyższa). "Siostra, Polska, zebrała już ponad 4,2 mln zł na Bayraktara dla Ukrainy. W zbiórce wzięło udział ponad 40 tysięcy Polaków. Do zebrania pozostało jeszcze 18 mln zł. Fantastyczne wsparcie i solidarność! Dziękujemy, wspaniali Polacy!" - czytamy.

W sobotę w TVN24 publicysta mówił, że "turecki Bayraktar stał się symbolem wojny" w Ukrainie. - Dzięki nim Ukraina obroniła niepodległość. Wygrała bitwę o Kijów, Charków, a teraz ostatnio przepędziła Rosjan z Wyspy Węży - dodał. Podkreślał, że "to Bayraktar odwrócił uwagę systemów obrony krążownika Moskwa".

- Wszystkie takie naprawdę bardzo mocne ciosy możliwe były dzięki tym tureckim supernowoczesnym dronom - mówił Sierakowski.

Zobacz także: Dron Bayraktar TB2 - postrach wojsk rosyjskich. Jak działa i czym zasłużył na to, że powstała o nim piosenka i gra komputerowa?

- Kupmy takiego. Możemy, naprawdę - zachęcał publicysta na antenie TVN24. - Zrobili to Litwini, zrobili to sami Ukraińcy. Firma turecka dała Bayraktara w prezencie, a środki pozwoliła przekazać na cele humanitarne, społeczne - dodał.

- Każdy, kto wpłaci teraz w tej aukcji na portalu zrzutka.pl, wpłaca 10 złotych na Bayraktara i 10 złotych na pomoc humanitarną - mówił.

Podkreślał, że "każdy ma swoją motywację: zemścić się za Mariupol, uratować gwałcone kobiety, nie pozwolić na wywożenie setek tysięcy dzieci i też przede wszystkim mieć poczucie, że możemy wziąć udział w tej walce". - Nie musimy tylko siedzieć i obserwować. Możemy kupić to, czego Ukraińcy potrzebują najbardziej - dodał.

Kiedy na początku czerwca Litwini zebrali 6 milionów euro na zakup drona Bayraktar TB2, producent bezzałogowca, turecka firma Baykar Makina ogłosiła, że przekaże drona za darmo, bez naliczania żadnych kosztów dodatkowych. Zaapelowała też, by zebrane pieniądze przeznaczono na pomoc humanitarną Ukrainie.

Podobnie firma zareagowała na ukraińską zbiórkę na drony przeprowadzoną kilka tygodni później. "Zarówno liderzy biznesu, jak i zwykli ludzie wnieśli fundusze - małe i duże - aby osiągnąć ten ważny cel w ciągu kilku dni. Baykar nie przyjmie zapłaty za TB2 i wyśle 3 bezzałogowe statki powietrzne za darmo na ukraiński front wojenny. W zamian prosimy o przekazanie zebranych funduszy na walkę społeczeństwa ukraińskiego" - czytamy w oświadczeniu.