Rosyjska zbrojna inwazja na Ukrainę wpłynęła na zmiany na szlakach przemytu narkotyków do Europy - zwrócił uwagę szef Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii. - Przemytnicy narkotyków nie są zainteresowani dalszym korzystaniem z tej trasy - przekazał.
Szef Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) Alexis Goosdeel powiedział na konferencji, że wojna już wywarła "bezpośredni wpływ" na jeden ze szlaków przemytu heroiny z Afganistanu, który wcześniej przechodził przez Ukrainę i jej sąsiednie kraje.
- Przemytnicy narkotyków nie są zainteresowani dalszym korzystaniem z tej trasy - przekazał. Dodał, że istnieją oznaki wzmożonego handlu na granicach między Turcją i Bułgarią, a także Turcją i Grecją.
Goosdeel mówił także, że rosyjska inwazja na Ukrainę zmieniła także trasy przemytników działających na obszarze Morza Czarnego, a to między innymi z powodu braku dostępu do wielu portów.
Dodał, że w związku z tym wzrośnie prawdopodobnie przemyt przez wyspy greckie i południową część Morza Śródziemnego.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: LightRocket/Getty Images