Rosyjska agresja na Ukrainę. Wspólne oświadczenie ministrów spraw zagranicznych państw NATO

Źródło:
Reuters, PAP

Ministrowie spraw zagranicznych państw NATO zobowiązali się we wtorek do zwiększenia wsparcia dla Ukrainy i pomocy w naprawie jej infrastruktury energetycznej w obliczu fali rosyjskich ataków, które przerwały dostawy prądu i ogrzewanie dla milionów Ukraińców. Szefowie dyplomacji wyrazili też solidarność z Polską po wybuchu rakiety w Przewodowie 15 listopada.

"Zgromadziliśmy się w Bukareszcie, blisko brzegów Morza Czarnego, w czasie, gdy trwająca rosyjska inwazja na Ukrainę zagraża pokojowi, bezpieczeństwu i dobrobytowi obszaru euroatlantyckiego. Rosja ponosi pełną odpowiedzialność za tę wojnę, rażące naruszenie prawa międzynarodowego i zasad Karty Narodów Zjednoczonych" - przekazali ministrowie spraw zagranicznych NATO w oświadczeniu po pierwszym dniu rozmów w Bukareszcie.

"Agresja Rosji, w tym jej uporczywe i nieuzasadnione ataki na ukraińską infrastrukturę cywilną i energetyczną, pozbawiają miliony Ukraińców podstawowych usług komunalnych. Wpłynęły na globalne dostawy żywności i zagroziły najbardziej wrażliwym krajom i narodom świata. Niedopuszczalne działania Rosji, w tym działania hybrydowe, szantaż energetyczny i lekkomyślna retoryka nuklearna, podważają międzynarodowy porządek oparty na zasadach" - ogłoszono w komunikacie szefów dyplomacji.

Potępili to, co nazwali okrucieństwem Rosji wobec cywilów Ukrainy i obiecali pomoc w odbudowie infrastruktury energetycznej.

"Będziemy kontynuować i dalej zwiększać polityczne i praktyczne wsparcie dla Ukrainy, gdy będzie ona nadal bronić swojej suwerenności i integralności terytorialnej (...) i utrzymamy nasze wsparcie tak długo, jak będzie to konieczne" - zaznaczono w oświadczeniu.

Ministrowie spraw zagranicznych potwierdzili również decyzję szczytu NATO z 2008 roku, że Ukraina ostatecznie stanie się członkiem sojuszu. Jak zaznaczył Reuters, od tego czasu przywódcy nie podjęli jednak żadnych konkretnych kroków, takich jak przekazanie Kijowowi planu działań na rzecz członkostwa, który określałby harmonogram zbliżania się Ukrainy do NATO.

Stoltenberg: Sojusz uznaje aspiracje Ukrainy, ale skupia się obecnie na obronie kraju

Również sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, podsumowując ustalenia ministrów, oświadczył: pokazujemy jedność i wsparcie dla Ukrainy. - Zgodziliśmy się, że wesprzemy Ukrainę, by poradziła sobie ze zniszczeniami sieci energetycznej. Nie wycofamy się - dodał.

Odnosząc się do ewentualnego wejścia Ukrainy do NATO, zaznaczył, że "Sojusz uznaje aspiracje Ukrainy, ale skupia się obecnie na obronie kraju przed rosyjską agresją". Komentując przystąpienie do Sojuszu dwóch ostatnich jego członków - Macedonii Północnej i Czarnogóry - zapewnił, że "drzwi do NATO pozostają otwarte i Rosja nie ma w tej kwestii prawa weta". - Rosja nie ma tu głosu i zasada ta dotyczy również Ukrainy - podkreślił Stoltenberg.

- Putin doprowadził natomiast do nadchodzącej akcesji Finlandii i Szwecji - przypomniał sekretarz generalny NATO.

Gabrielius Landsbergis, minister spraw zagranicznych Litwy, wezwał z kolei NATO do dostarczenia Ukrainie nowoczesnych czołgów, mających zapewnić Kijowowi przewagę nad wojskami rosyjskimi w nadchodzących miesiącach zimowych. - Rozmawiałem z wieloma ekspertami i to, co usłyszałem, jest jasne: jeśli prześlemy czołgi do stycznia, mogłoby to zrobić różnicę - wyjaśnił szef litewskiego MSZ. 

Wcześniej tego dnia sekretarz generalny NATO podkreślił, że "wszyscy sojusznicy zgadzają się co do konieczności podtrzymywania pomocy dla Ukrainy" i przypomniał, że "Putin próbuje użyć nadchodzącej zimy jako broni przeciwko Ukrainie".

Szefowie dyplomacji NATO: solidaryzujemy się z Polską po incydencie w Przewodowie

Szefowie dyplomacji wyrazili też solidarność z Polską po wybuchu rakiety w Przewodowie 15 listopada, który doprowadził do tragicznej śmierci dwóch osób w rezultacie rosyjskich ataków na Ukrainę.

"Solidaryzujemy się z Polską po incydencie z 15 listopada, który doprowadził do tragicznej śmierci w rezultacie rosyjskich ataków rakietowych na Ukrainę. Potępiamy okrucieństwo Rosji wobec ludności cywilnej Ukrainy oraz łamanie praw człowieka, takie jak przymusowe deportacje, tortury i barbarzyńskie traktowanie kobiet, dzieci i osób znajdujących się w trudnej sytuacji. Wszyscy odpowiedzialni za zbrodnie wojenne, w tym przemoc seksualną (...), muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Potępiamy również tych wszystkich, w tym Białoruś, którzy aktywnie ułatwiają Rosji agresję przeciwko Ukrainie" - czytamy w deklaracji opublikowanej przez ministrów.

Autorka/Autor:pp//rzw

Źródło: Reuters, PAP

Tagi:
Raporty: