Gdzie są grady? Brakuje sześciu systemów rakietowych w "republice" rebeliantów


Misja OBWE, która kontroluje sytuację na wschodzie Ukrainy, alarmuje, że z terenów okupowanych przez rebeliantów w obwodzie ługańskim zniknęło sześć systemów rakietowych grad. Od 1 września w Donbasie trwa zawieszenie broni, jednak dowódcy wojsk ukraińskich informują, że separatyści nadal ostrzeliwują pozycje ich żołnierzy.

Obserwatorzy OBWE skontrolowali dwa miejsca w obwodzie ługańskim, w których rebeliantów mieli przechowywać wycofaną z linii frontu broń.

"W pierwszym z nich przedstawicieli tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej pozwolili obserwatorom obejrzeć zgromadzony ciężki sprzęt na odległość, a zatem członkowie misji nie byli w stanie sprawdzić numerów seryjnych. W drugim, obserwatorzy nie mogli doliczyć się sześciu systemów rakietowych grad, które znajdowały się tam wcześniej. Przedstawiciele tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej utrzymują, że grady zostały przewiezione na przechowanie do innego miejsca" - napisała w oświadczeniu organizacja.

"Ostrzały chaotyczne"

W raporcie OBWE nie podano, jakie konkretnie miejsca w obwodzie ługańskim zostały skontrolowane.

Ukraiński portal dialog.ua przypomniał, że kilka dni wcześniej obserwatorzy OBWE nie doliczyli się pięciu zestawów artyleryjskich ukrytych przez rebeliantów tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.

26 sierpnia w Mińsku, podczas rozmów trójstronnej grupy kontaktowej ds. uregulowania konfliktu w Donbasie, uzgodniono, że od 1 września na wschodzie Ukrainy nastąpi rozejm.

Po rozmowach grupa informowała, że obydwie strony konfliktu przestrzegają zawieszenia broni.

Sytuacja w Donbasie 5 września według Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainymediarnbo.org

Dowódcy operacji antyterrorystycznej w Donbasie (ATO) relacjonują, że ataki rebeliantów na żołnierzy ukraińskich osłabły, jednak separatyści nadal ostrzeliwują ich pozycje.

W ciągu ostatniej doby dowódcy ATO zarejestrowali 14 ostrzałów.

Rzecznik operacji antyterrorystycznej Anatolij Stelmach, pytany przez dziennikarzy, dlaczego rebelianci nie wstrzymali całkowicie ognia, odpowiedział: – Ostrzały są chaotyczne. Wielka odległość linii frontu, ludzie mają duże zapasy broni – to sprawia, że rebelianci nie są w stanie całkowicie kontrolować wszystkich swoich oddziałów. Użycie broni mogło być niekontrolowane.

Autor: tas//plw / Źródło: Radio Swoboda, censor.net dialog.ua

Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA Wikipedia | Dmitry A. Mottl

Tagi:
Raporty: